Wpis z mikrobloga

Mój dziadek palił przez całe życie. Gdy miałem około 10 lat moja mama powiedziała mu "jeśli chcesz zobaczyć jak twoje wnuki idą na studia, powinieneś natychmiast rzucić palenie". Łzy napłynęły mu do oczu, gdy uświadomił sobie jaka jest stawka. Rzucił palenie z dnia na dzień. Niestety było za późno, bo trzy lata później zmarł z powodu raka płuc. Byłem strasznie tym zdołowany. Moja matka powiedziała do mnie "Nigdy nie pal. Proszę, nie każ swojej rodzinie przechodzić przez to, przez co my teraz przechodzimy". Oczywiście przyznałem jej rację. Aktualnie mam 28 lat, przez całe swoje życie nie dotknąłem papierosa. I teraz trochę tego żałuje, bo i tak dostałem raka od czytania tagu #czystyubaw
  • 41
  • Odpowiedz
@Skarfejs: Nie jestem przekonany, że palenie jest przyczyna przedwczesnej śmierci. Mój dziadek palił papierosy całe życie i umarł w wieku 80 lat, a jego brat nigdy nie palił i umarł jak miał dwa latka.
  • Odpowiedz