Wpis z mikrobloga

#agh Jak to jest z warunkami po pierwszym semestrze? Na 90% nie zaliczę dwu przedmiotów, podobnie jak 90% mojego kierunku. Czy jest się w-------m całkowicie ze studiów? Czy jeśli wezmę warunek - a wypisze się że studiów i podejmę inne na tym samym wydziale za rok - będę musiała za coś płacić? Bee mogła przepisać chociaż część przedmiotów w takim wypadku? Czy jest szansa że pozwolą mi się przenieść po pierwszym semestrze na drugi semestr innego kierunku, jeśli nie zliczę tego pierwszego semestru? K---a, jestem w tyłku przez prowadzącego który myśli że wykłada na matematyce stosowanej a wykłada na IC... Której ta matematyka jest do d--y potrzebna.
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Axoi: chodzi mi o syllabus kierunku, nie jednego przedmiotu. Po prostu, wybieranie kierunku dlatego że na pierwszym roku jest podobny do innego nie oznacza wcale że na drugim się kompletnie syllabusy rozjadą.
  • Odpowiedz
@ortofosforan: Potrafię znaleźć bazę przestrzeni, potrafię znaleźć macierz przejścia z jednej bazy do drugiej, ortogonalizować bazy, i sporo innych rzeczy.

@l3oooo: Wiem. Ale wybierałam go z zamiarem przeniesienia się. I przy normalnym prowadzącym - miałabym co najmniej czystą czwórkę z tych przedmiotów i przeniosła bez problemu.
  • Odpowiedz
@Axoi: zajęłaś miejsce komuś, komu być może zależało na tym kierunku, bo nie jesteś w stanie się dostać na inny i będziesz się przenosić?
P.S. Z gównianymi ocenami Cię nie przeniosą.
  • Odpowiedz
@Axoi: > Potrafię znaleźć bazę przestrzeni, potrafię znaleźć macierz przejścia z jednej bazy do drugiej, ortogonalizować bazy
o ile mnie pamięć nie myli akurat to mieliśmy na metodach numerychnych (chyba)
  • Odpowiedz
@Mephistofeles: W tym że jestem w stnie napisać każde kolokwium kierunku o takim samym syllabusie danego przedmiotu co najmniej na 4.0 a swoich - nie jestem bo wymyśla zadania na jakieś dziwaczne twierdzenia, za powiedzmy połowę punktów na kolokwium. Czyli w tym że mój prowadzący jest dziwny i chce nas uwalić i wiedza taka jak na innych kierunkach nie wystarcza. Pozdawali tylko ci którzy wcześniej studiowali matematykę.

@ortofosforan:
  • Odpowiedz
@Axoi: Skąd wiesz na ile jesteś w stanie napisać? I co to za twierdzenia?
My też mieliśmy różne metryki, normy, przestrzenie Banacha i inne. I 90% osób zdało.
Na metodach numerycznych się uczy liczyć, nie uczy teorii.
  • Odpowiedz
@l3oooo: No wiem. No i nie jest to trudne... Jak cały ten przedmiot. Wątpię żeby byli... Facet który specjalnie uwala 90% roku?
  • Odpowiedz
@ortofosforan: Będę pisała. Ale znając go dowali pewnie takimi stworami że mimo tego że umiem to co jest w syllabusie to nie zaliczę.
@l3oooo: Mówił że są u niego dwa. No i znając go dowali takie dziwy że i tak wszyscy to ujebią.
  • Odpowiedz
Facet który specjalnie uwala 90% roku?


@Axoi: He he he. Na mechanice i budowie maszyn to chleb powszedni. Na I roku nikt nie chce za dużo uwalić, bo dużo ludzi zrezygnuje i nie ma pieniędzy z warunków. To tylko lekki odsiew. Uwalanie zaczyna się później.

Student, który nie uzyskał zaliczenia w terminie podstawowym ma prawo po jego uzyskaniu przystąpić do egzaminu w terminach poprawkowych.
  • Odpowiedz