Wpis z mikrobloga

Sporo czasu zastanawialem sie na jaki temat ma byc druga historia. Probowalem na sile zrobic z niej cos zabawnego i stwierdzilem, ze te relacje powinny byc bardziej ciekawe niz zabawne. Zamiast kontynuowac pisanie niedokonczonej historii postanowilem przyblizyc Wam krotko kazda z dziewczyn, ktore pracowaly w agencji (tej mojej pierwszej) oraz sama Chloe. Nie kazdy czytal AMA. Krotko, po 2/3 zdania o kazdej. Co prawda nie z kazda pracowalem, jak pisalem w AMA, kazdy kierowca byl przydzielony do jednej dziewczyny, ale wiele slyszalem z opowiesci samych dziewczyn jak i plotek wsrod kierowcow.

Wielu imion juz nie pamietam (dwoch najwazniejszych Chloe i Samanta nie zapomnialem), wiec wybiore je losowo. Nie ma co przywiazyc do nich uwagi, bo te dziewczyny nie beda pojawialy sie w nastepnych czesciach. Jezeli przypadkowo uzylem imienia jakiekolwiek Kobiety z mirko, przepraszam.

Zacznijmy od agencyjnych:

Ania – 30+ letnia Polka z bardzo patologicznym zwiazkiem. Jej maz wiedzial doskonale czym sie zajmowala, w dodatku codziennie przed i po pracy musial udowodnic jej, ze jest lepszy od klientow poprzez zajezdzanie jej. Do tego dziewczyna nigdy nie byla wyspana bo oprocz pracy nocnej, w dzien zajmowala sie dzieckiem/dziecmi i domem oraz gotowala. Maz generalnie siedzial w domu i ogladal TV calymi dniami bo nie mial pracy. Spala pomiedzy klientami, w sumie podejrzewam, ze to mogly byc jedyne momenty kiedy przymykala oko. Miala duzy problem z alkoholem, prawie codziennie doprawadzala sie do odcinki.

Andzela – 18 letnia Polka, w sumie bardzo malo zdan z nia zamienilem, bo nie bylo o czym, nawet o pogodzie nie dalo sie z nia pogadac. Sikala po nogach jak widziala ‘super bryki’, gdy dowiedziala sie, ze jej kierowca ma BMW to byla przeszczesliwa, praktycznie nie wysiadala z samochodu. Tutaj alkohol byl obecny w niemalych ilosciach. Kierowca jak sie pozniej okazalo zostal jej chlopakiem i jezdzili na lewizny podbierajac klientow agencji.

Paulina – 25/26 letnia Polka. Generalnie unikala kontaktu z innymi dziewczynami. Jako jedyna nie pila alkoholu w pracy i zawsze wyglada jakby wyszla prosto z domu do bardzo eleganckiej restauracji. Dziewczyny bardzo jej nie lubily ze zwyklej zazdrosci, zarabiala najwiej w tygodniu, a pracowala tylko czwartki-soboty. Miala swoich wyrobionych stalych klientow i dochodzilo do tego, ze to ona dzwonila do szefowej powiedziec jej, ze ma booking i jedzie np. na 2 godziny do klienta. Kazdy kierowca chcial z nia jezdzic, bo przynosila najwiekszy dochod. Podobno z tego co opowiadala, prowadzila w ciagu dnia malenka firme sprzatajaca zatrudniajac kilka dziewczyn. Dorabiala w nocy, aby biznes rozkrecic. Czy to prawda? Nie wiem.

Aishwarya – 35+ letnia Indyjka, pracowala bardzo rzadko. Nigdy nie czekala na klientow na naszym punkcie tylko w domu. Ustalala wiele zasad sama, poniewaz agencja bardzo chciala posiadac ja w swoim katalogu. Jak juz pracowala to najczesciej konczyla noc z bilansem 4/6 klientow.

3 Rumunki (nawet nie wysilam sie z wymyslaniem imion) – mieszkaly bardzo blisko punktu, w ktorym sie zbieralismy wiec czekaly w domu na klientow. Mieszkanie wynajmowaly od samych szefow i jak sie pozniej okazalo, szefostwo podsylalo im tam tez klientow jak do typowego burdelu. Nikt nie lubil z nimi jezdzic, zawsze byly nacpane i pijane. Pozniej ciezko bylo wywietrzyc samochod. Wiek 18, 18, 20.

Samanta – czyli moja kolezanka, z ktora pozniej zaczalem pracowac na wlasna reke. Polka. Alkoholik pierwszego sortu. Miala chlopaka anglika, ktory nie podejrzewal czym sie zajmuje. Nigdy nie udalo nam sie utrzymac stalych klientow, zawsze musiala cos odwalic. Razem z Ania byly najlepszymi muszelkowymi psiapsiolkami i przelewaly razem litry %% kazdej nocy. Jeszcze w agencji zdarzylo sie 2 razy, ze konczylismy zmiane o 23 bo Samanta nadawala sie tylko do pojscia spac. W pozniejszym okresie, jak pracowalismy razem, trzymala fason i nigdy nie doprowadzila sie do takiego stanu. Beda o niej osobne historie.

Chloe – Angielka walijskiego pochodzenia. 35+ lat. W wieku 15 lat uciekla z domu i zaczela zyc na swoim. Nie wiem czy juz wtedy zaczela prace jako prostytutka, sama temu zaprzeczala mowiac, ze byla juz pelnoletnia gdy sie oddawala za pieniadze. Generalnie decyzja o podjeciu tej pracy byla dla niej prosta – to najlatwiejszy sposob na zarobienie dobrych pieniedzy. Skonczyla studia (udowodnila to papierologia), 2 kierunki, jest na prawde bystra i inteligenta osoba, ale wolala wybrac alkohol i sex zamiast normalnej pracy. Kiedys ponoc podejmowala sie zwyklych zajec, ale zarabiajac przy tym 1200-1500 funtow na miesiac zawsze wracala do prostytucji. W AMA ktos zapytal mnie ile byla w stanie odlozyc – z zarobkami w okolicach 4000 funtow na miesiac bardzo czesto brakowalo jej na czynsz, bo to po prostu przejadala i przepijala. Nie wyobrazala sobie dnia bez alkoholu, nigdy nie liczylem na to, ze jadac po nia zastane ja trzezwa, mimo to zarabiala niezle pieniadze.

To tyle ogolnikowo o kazdej z dziewczyn, z ktorymi spotkalem sie w tym biznesie. Juz niedlugo wiecej opowiesci skupionych glownie wokol Chloe i okazyjnie wokol Samanty.

#bylemkierowcaprostytutki #praca
  • 9