Wpis z mikrobloga

  • 61
Żyje w chorym kraju, w chorym mieście. Zatrzymaly mnie psy jako powód podając brak zapiętych pasów. Co jak co ale bez zapiętych pasów nawet silnika nie odpalam - kto mnie zna ten wie. Państwo (pan i pani) nie przyjmowali moich wyjasnien ze jade w pasach, nie posiadali nagrania na ktorym by bylo widac ze popelnilem wykroczenie, stwierdzili ze jechali obok mnie i widzieli - z tzw suki zauwazyli ze nie mam pasów zapiętych. Poinformowali mnie ze jest to mandat 100 zl i 2 pkt, jesli nie przyjmę mandatu to sprawa do sadu, gdzie moje slowo bedzie przeciwko ich slowu - pan mial za swiadka panią, a pani za świadka pana, ja swiadków brak. Sprawa z gory przegrana, jesli jakims códem by mi sąd uwierzyl to i tak pkt nie cofnie. Takze wypada miec w aucie kamere ktora rowniez nagrywa mnie samego, tylko w ten sposob moglbym uniknac wyludzenia przez panstwo kasy za wykroczenie ktorego nie popelnilem, majac jako dowod nagranie. Cóż hajs sie musi zgadzać i premia za ilość mandatów bedzie. Takze drogim kłamcom i wyłudzaczom życzę karmy, a nawet dwóch.
Takie #truestory z #kielce
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@svatco: no, policja jeździ za ludźmi i wmawia im złamanie kodeksu drogowego, a potem wręcza mandat by zarobić, może łapówke też Ci sugerowali, co??? oh, policja taka zła, po co nam ona, psy!!!!
  • Odpowiedz
@Karoleer: Zatrzymali nas psy, kumpel podał imie swojego wujka, przeprosili i puścili. Jak nie znasz nikogo i dasz sobie wejść na głowę jak p---a to fakt udupią. Jak znasz kodeks i się im postawisz i powiesz, że znasz dobrego prokuratora, prawnika to g---o Ci zrobią, bo się obsrają. To krawężniki typowe, zrozum.
  • Odpowiedz
@Karoleer: Mnie raz policja pod klubem próbowała zmusić bym nie siedział na chodniku, no to powiedziałem im; 'to teren prywatny należący do klubu, siedzę na chodniku i nie zagrażam sobie ani uczestnikom ruchu pod klubem' uśmiechnęli się i odjechali, a grozili mi mandatem. Trzeba wiedzieć co się może, a czego nie.
  • Odpowiedz
@kravi93: Nic, po prostu piszę to. Jak ma się w rodzinie kogoś wyżej postawionego w policji to gadka jest całkowicie inna, tak samo jak się zna kogokolwiek. Przysłowiowy 'pies' wtedy nie jest taki cwaniacki.
  • Odpowiedz
@svatco: nie ma czegoś takiego jak premia za ilość mandatów a pieniądze zasilają budżet państwa, nie policji więc #teoriaspiskowa trochę. Odnośnie pasów - ja bym nie przyjął mandatu i tyle, niech mi udowodnią przed sądem że miałem niezapięte.
  • Odpowiedz