Wpis z mikrobloga

@camar0: O co ty się spinasz? Jak stałem z innymi motocyklistami na różnych miejscówkach, to nikt nikomu nie wypominał motocykla, ale jak podjeżdżał koleś z BMW 1300, to było wiadomo kto ma najlepszy motocykl. Ja ze swoim hornetem 600 tam byłem jak dzieciak na skuterze. Można się spinać o wielkość silników, ale tym GS 500 to możesz po bułki do sklepu jeździć, a BMW z ponad litrowym silnikiem możesz pół Europy
@Fagaldo_Antonio: nie widzę ogromnej różnicy w miejskiej jeździe pomiędzy GS a hornetem/banditem/er6. Nie przekonales mnie do Twej tezy, że prawdziwe motocykle to conajmniej 600etki bo są bardziej komfortowe niż te z silnikiem <500 ☺
@wachowsky: Nie przejmuj się. Wielu zadufanych w sobie miłośników "Lytra" jedyne co umie, to odkręcić na prostej, ewentualnie stanąć na koło. Ja też wolę pozostać przy mniejszej pojemności. Przynajmniej mam poczucie, że ja kieruję motocyklem, a nie motocykl mną ;)
@superhace: Ja przy 194 najlepiej się czuję na wysokich motocyklach. Ot, moje KLE500, ale jeździłem F800GS, i 1200GS (testowe jazdy w BMW) a najlepiej mi się siedzi na 660 Tenere, pewnie ona będzie następcą Klekota.
BMW z ponad litrowym silnikiem możesz pół Europy zwiedzić.


@Fagaldo_Antonio: Kolega na XTZ 660 przejechał Afrykę z północy na południe. Africa Twin ma 750 a nie trzeba pisać, komu i do czego służy. Pojemność w turystykach to może służyć jako przedłużacz wiadomo czego. Motocykl w trasę ma być wygodny, niezawodny i mieć możliwie duży zasięg - to ostatniego z oczywistych względów mało który mastodont powyżej 1000ccm jest w stanie zapewnić. No,