Wpis z mikrobloga

@nawon: Zachwyciło mnie te centrum kontroli lotów. Zwykłe pomieszczenie ze zwykłymi biurkami pod którymi stoją zwykłe blaszaki podpięte do zwykłych monitorów. Pod sufitem zwykłe projektory zamiast gigantycznych ekstremalnie drogich ekranów. Ot gospodarność prywatnych firm.