Aktywne Wpisy
![Tumurochir](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Tumurochir_0dxGHGGrwE,q60.jpg)
Tumurochir +200
Jestem po seansie Zielonej Granicy. Przyznam, że trailery tego filmu mnie zniechęciły, a wręcz odniosłem wrażenie że będzie to propagandowe gówno pokroju Smoleńska, tylko w drugą stronę. Jednak po sraczce PiSu w związku z tym filmem postanowiłem się na niego wybrać i bardzo dziękuję PiSowcom za promocję, bo pozytywnie się zaskoczyłem.
Najpierw zacznijmy od strony technicznej. Film jest w stylistyce czarno-białej i prawdopodobnie reżyserka uznała, że dzięki temu będzie on odbierany jako
Najpierw zacznijmy od strony technicznej. Film jest w stylistyce czarno-białej i prawdopodobnie reżyserka uznała, że dzięki temu będzie on odbierany jako
![Tumurochir - Jestem po seansie Zielonej Granicy. Przyznam, że trailery tego filmu mni...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ada2fdcb0fefac3f26221c495caa326aac47ebd685616e15f8ac806023e477d1,w150.jpg)
pieknylowca +283
Cyrk dla gawiedzi: normalnie jeżdże samochodem do pracy ale dzisiaj w celach propagandowych pokaże jak to fajnie się jeździ tramwajem. Ciekawe czy wygonili wszystkich z tramwaju do tej ustawki. Czy może pan Czajkowski chciałby się równie chętnie obok żula przejechać. #warszawa #polska #bekazlewactwa #polityka
![pieknylowca - Cyrk dla gawiedzi: normalnie jeżdże samochodem do pracy ale dzisiaj w c...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/544f674205a7896f58f558177d417a613787037cda880241aa4353f5db275a2b,w150.jpg)
Wróciło do mnie wspomnienie kiedy wielokrotnie chodząc i prosząc matkę o pomoc w nauce słuchałem, że ona pali papierosa i przyjdzie jak wypali. Nigdy jednak nie przychodziła. Pamiętam, że wtedy babcia zapraszała mnie do siebie "na dół" i powoli tłumaczyła mi jak rozwiązać zadanie, dlaczego jest tak a nie inaczej. Wtedy to dopiero przez drzwi wpadała moja matka z awanturą, że "Karol ma sam odrabiać lekcje!!! Nie wolno go wyręczać i ma być samodzielny" (...byłem może w 3 klasie szkoły podstawowej....). Wyrywała mnie z pokoju babci, prowadziła do swojego pokoju i tam sam siedziałem aż zrobiłem swoje zadania. Jedyne co mogłem usłyszeć to to, że zrobiłem źle, dlaczego źle - już nie. Miałem robić zadania sam - bo jakakolwiek pomoc to było wyręczanie.
Do końca życia będzie towarzyszyło mi wspomnienie jak moja babcia próbowała zachęcić mnie - małego chłopca - do nauki j. francuskiego. Obraz tej książeczki do nauki będzie towarzyszył mi całe życie, to chyba jedno z cieplejszych wspomnień tej wspaniałej kobiety.
#toksycznamatka #rodzina #dziecko
Komentarz usunięty przez autora
@Oszaty: To była matka mojego ojca. Rodzice mojej matki podkładali jej pinezki pod łokcie żeby ich nie podpierała podczas pisania.
całe szczęście nie miałam problemów w nauce niemal nigdy, bo dość łatwo zapamiętuje. Ale jakie to było olaboga kiedy miałam zagrożenie z czegoś z czym sobie nie radzilam, lub nie chciało mi się uczyć to tego przedmiotu, słyszałam