Wpis z mikrobloga

@anas_lex: W polsce streetrace jest raczej słaby. Miejscówek praktycznie brak, spoty często wieją pustkami, a jak już jest sporo ludzi to większość to pingwiny. Ludzie przyjeżdżają często mocnymi furami, ale żeby się z kimś złapać to albo paliwa nie ma, albo nieszczelności albo zimowe powietrze w kołach.