Tak sobie pomyślałem, że napiszę parę słów podsumowania zeszłorocznego #remontsznikersa część zdjęć można zobaczyć Tutaj, skupię się głównie na "firmie" która wykonywała prace, będzie to swego rodzaju ostrzeżenie dla mirków z #lublin i okolic co by się żaden z Was na nich nie przejechał, tak jak ja z żoną. Decyzja o remoncie była dość spontaniczna, na początku miało być tylko malowanie ale wyszło, że ostatecznie chcieliśmy zmienić dosłownie wszystko. ogólnie Mieliśmy mało czasu na poszukiwania idealnego wykonawcy, czuliśmy presję czasu bo spodziewaliśmy się dziecka. Szybki research sieci i w oko wpadła nam jedna z firm, siedzibę miała blisko Nas, ich strona internetowa wyglądała spoko i ogólnie nie znaleźliśmy wtedy jakichś negatywnych opinii o niej, pomyśleliśmy, że wybierzemy się tam i ogarniemy, czy podejmą się Naszego remontu. Na miejscu przywitał nas miły i elegancki młody Pan właściciel, od początku sprawiał wrażenie wyluzowanego typka który zjeździł pół świata ze swoją ekipą, pokazywał zdjęcia domów które remontował, proponował różnorodne rozwiązania, ewidentnie chciał nawiązać z nami pozytywne relacje. Na pierwszy widok mogło się wydawać, ze jego wiedza w budowlance jest duża, jednak czas pokazał zupełnie co innego. Tak czy inaczej niewiele myśląc postanowiliśmy skorzystać z ich usług, nie mieliśmy zbytnio innego wyjścia. Według początkowych zapowiedzi prace miały potrwać maks dwa i pół góra trzy miesiące, na początku ruszyli z kopyta i po pierwszym tygodniu myśleliśmy, ze termin jest realny, jednak im dalej tym było coraz gorzej, Bywało tak, że mijał tydzień a my nie byliśmy w stanie powiedzieć co zostało wykonane w tym czasie, zazwyczaj dzwoniłem wtedy do właściciela Marcina i pytałem co jest, on bardzo zręcznie zbijał moje pytania, a to że jakaś tam rzecz im koliduje i musowo poczekać a to, że jutro ruszą ostro i tak dalej. Wiele razy przyłapaliśmy Marcina na sporym mijaniem się z prawdą, często zapominał co mówił itd. Przykładowo mówił nam, że "parkieciarz był widział i, ze jest to wykonalne" a tak na prawdę nikogo nie było a później wyszło, że parkiet nie był do uratowania. Nagminne było przeciąganie terminu ukończenia pracy, za tydzień za dwa i tak w koło macieju, ciągle wymyślali jakieś trudności, taki remont a zazwyczaj na budowie było 1-2 osoby które chyba więcej leżakowały niż pracowały. Żeby ta firma była jeszcze tania, ale Niee, w trakcie remontu Marcin ciągle prosił o zaliczki tłumacząc się, że musi za materiały płacić, że podwykonawcy go cisną itd. Dla Mnie to było śmieszne ale jakoś po pewnym czasie nie miałem siły już z nim dyskutować, zanim prace były ukończone mieli już wypłacone z 80% całości to był błąd teraz to wiem. Po to braliśmy firmę aby mieć w miarę spokój z remontem, płacisz i masz, ale z nimi się nie dało, cały czas się denerwowaliśmy, czuliśmy się w pewnym momencie bezradni. Z tego co się teraz orientuje to ta "firma" wyspecjalizowała się w takim prowadzeniu prac, przykładowo tutaj można przeczytać o jakości i sposobie działania, szkoda, że te opinie nie pojawiły się wcześniej, teraz podpisuję się pod nimi rękami i nogami. Podsumowując, jeśli nie chcesz się denerwować to omijaj szerokim łukiem ten zakładzik. My wtopiliśmy, ale Ty mozesz sie uchronić. Dobrze by było gdyby dużo ludzi zobaczyło ten wpis.
Cena 2/10 Jakość 6/10 Terminowość 1/10 Kontakt 2/10
@TheSznikers: Ja mam bardzo złe zdanie o ekipach spod lublina, bo praktycznie każda ekipa z tamtego rejonu które przyjeżdża pracować w moją okolicę to kombinatorzy. Nie dość że zaniżają ceny w trakcie negocjacji to później są z nimi same problemy bo robią niedokładnie byle odwalić i zabrać kasę.
@TheSznikers: A na poważnie. Wiesz, że twój wpis to świadectwo głównie waszej bezradności i nieumiejętności rozwiązywania problemów. I nie pisze tego jako budowlaniec. Piszę to jako gość, który też raz na czas zleca wykonanie usługi. To raz na czas oznacza, że mam kontakt z wykonawcami usług budowlanych 20-30 razy częściej niż przeciętny człowiek spoza branży. I często jest tak, że goście walą w c---a i nic nie potrafią. Tylko wtedy
@GrzegorzSkoczylas: Napisałem, że nie mieliśmy czasu na staranne szukanie ekipy, spotkanie się z 10 różnymi wykonawcami czekanie na ich oferty wymaga czasu którego nie mieliśmy zbytnio. Dziecko było w drodze chcieliśmy zdążyć przed rozwiązaniem. Firma była potrzebna na wczoraj a jak wiadomo w sezonie nie wszystkie firmy mają czas na wykonanie takiego remontu. Pod koniec kiedy zorientowałem się jak ta firma postępuje byłem bardziej stanowczy, ale było już za późno.
skupię się głównie na "firmie" która wykonywała prace, będzie to swego rodzaju ostrzeżenie dla mirków z #lublin i okolic co by się żaden z Was na nich nie przejechał, tak jak ja z żoną.
Decyzja o remoncie była dość spontaniczna, na początku miało być tylko malowanie ale wyszło, że ostatecznie chcieliśmy zmienić dosłownie wszystko. ogólnie Mieliśmy mało czasu na poszukiwania idealnego wykonawcy, czuliśmy presję czasu bo spodziewaliśmy się dziecka.
Szybki research sieci i w oko wpadła nam jedna z firm, siedzibę miała blisko Nas, ich strona internetowa wyglądała spoko i ogólnie nie znaleźliśmy wtedy jakichś negatywnych opinii o niej, pomyśleliśmy, że wybierzemy się tam i ogarniemy, czy podejmą się Naszego remontu.
Na miejscu przywitał nas miły i elegancki młody Pan właściciel, od początku sprawiał wrażenie wyluzowanego typka który zjeździł pół świata ze swoją ekipą, pokazywał zdjęcia domów które remontował, proponował różnorodne rozwiązania, ewidentnie chciał nawiązać z nami pozytywne relacje. Na pierwszy widok mogło się wydawać, ze jego wiedza w budowlance jest duża, jednak czas pokazał zupełnie co innego. Tak czy inaczej niewiele myśląc postanowiliśmy skorzystać z ich usług, nie mieliśmy zbytnio innego wyjścia. Według początkowych zapowiedzi prace miały potrwać maks dwa i pół góra trzy miesiące, na początku ruszyli z kopyta i po pierwszym tygodniu myśleliśmy, ze termin jest realny, jednak im dalej tym było coraz gorzej, Bywało tak, że mijał tydzień a my nie byliśmy w stanie powiedzieć co zostało wykonane w tym czasie, zazwyczaj dzwoniłem wtedy do właściciela Marcina i pytałem co jest, on bardzo zręcznie zbijał moje pytania, a to że jakaś tam rzecz im koliduje i musowo poczekać a to, że jutro ruszą ostro i tak dalej. Wiele razy przyłapaliśmy Marcina na sporym mijaniem się z prawdą, często zapominał co mówił itd. Przykładowo mówił nam, że "parkieciarz był widział i, ze jest to wykonalne" a tak na prawdę nikogo nie było a później wyszło, że parkiet nie był do uratowania. Nagminne było przeciąganie terminu ukończenia pracy, za tydzień za dwa i tak w koło macieju, ciągle wymyślali jakieś trudności, taki remont a zazwyczaj na budowie było 1-2 osoby które chyba więcej leżakowały niż pracowały. Żeby ta firma była jeszcze tania, ale Niee, w trakcie remontu Marcin ciągle prosił o zaliczki tłumacząc się, że musi za materiały płacić, że podwykonawcy go cisną itd. Dla Mnie to było śmieszne ale jakoś po pewnym czasie nie miałem siły już z nim dyskutować, zanim prace były ukończone mieli już wypłacone z 80% całości to był błąd teraz to wiem. Po to braliśmy firmę aby mieć w miarę spokój z remontem, płacisz i masz, ale z nimi się nie dało, cały czas się denerwowaliśmy, czuliśmy się w pewnym momencie bezradni. Z tego co się teraz orientuje to ta "firma" wyspecjalizowała się w takim prowadzeniu prac, przykładowo tutaj można przeczytać o jakości i sposobie działania, szkoda, że te opinie nie pojawiły się wcześniej, teraz podpisuję się pod nimi rękami i nogami.
Podsumowując, jeśli nie chcesz się denerwować to omijaj szerokim łukiem ten zakładzik. My wtopiliśmy, ale Ty mozesz sie uchronić. Dobrze by było gdyby dużo ludzi zobaczyło ten wpis.
Cena 2/10
Jakość 6/10
Terminowość 1/10
Kontakt 2/10
#oswiadczenie #oszukujo #budownictwo #gorzkiezale
tl;dr
To by dopiero z----ł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I nie pisze tego jako budowlaniec. Piszę to jako gość, który też raz na czas zleca wykonanie usługi. To raz na czas oznacza, że mam kontakt z wykonawcami usług budowlanych 20-30 razy częściej niż przeciętny człowiek spoza branży.
I często jest tak, że goście walą w c---a i nic nie potrafią. Tylko wtedy