Wpis z mikrobloga

Jakiś pan w kolejce w sklepie przede mną.
Wykłada zakupy na taśmę.
Spięta postawa, dziwne spojrzenie, rozgląda się na boki, jakby się czegoś wstydził.
Jak już kasjerka wszystko podliczy, to ten wypala w ostatniej chwili:"O, przypomniało mi się, jeszcze pół literka Żoładkowej proszę, he he"
Takie zdrabnianie i nerwowy śmiech.
Normalnie Atak Klonów: Wersja polska, codziennie takich panów widzę, scenariusz identyczny, chyba tak wygląda alkoholizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#niebieskiepaski #alkohol #alkoholizm #pijzwykopem #truestory #oswiadczenie i trochę chyba #januszepsychologii
  • 3
  • Odpowiedz