Wpis z mikrobloga

@Xanthia: Może i tak ale też trochę lewacka logika. Bo jeśli potrzeba na cel 200 batoników i celebryta chce tylko przeznaczyć 1 batonik to nikt nie powinien w to ingerować. Wie, że jest rozpoznawalny i lubiany i wie też, że jak rozpocznie taką akcje to cel uda się zrealizować. Więc i tak propsy dla niego, że chce mu się angażować w takie akcje. No ale wiem, że Twój post jest z
to może i ja sobie taką "informującą" fundację założę, i raz w tygodniu dam ogłoszenie o biedzie w Pcimiu...


To jest astro-przekręt i wszyscy o tym doskonale wiedzą.

@Fox_Murder: musisz wpierw być sławnym co by za tobą poszło kilka tysięcy idiotów.

Ewentualnie bogatym co by mieć na reklamę.
@Xanthia: ile powinni oddawać żeby społeczeństwo powie że jest ok i nie daje za mało? Jakiś ustawowy % swoich zarobków? Moim zdaniem celebryta który odda tyle samo co ja, a zarabia 1000 razy więcej niż ja i nawet gdy powiedzą o tym w TV jest ok bo po pierwsze przypomni ludziom o tych potrzebujących co pociągnie za sobą wiele osób, a po drugie da coś od siebie.