Wpis z mikrobloga

wiecie co?

dochodzę do wniosku, że ten zalew stulei, tfwngf, jęków, płaczów, smętów nad sobą wynika z tego, że za dużo macie i nic nie szanujecie.

Za moich czasów:

tv czarno biała, 2 kanały

Atari i gry - późna podstawówka.

Playstation - to była baza na drzewie, łuki, ogniska, niewypały i koledzy z podwórka.

Kasy mało, czekolada w sklepie od święta i tylko gorzka. Zabawek tyle, że je znałem wszystkie.

A teraz w dupach się przewala, nie skupiacie się na niczym dłuże niż 10 minut, tylko na swojej stulei. O jaki ja wielce stulejowo-biedny mirek smutna_zaba.jpg. Co to nie poruchał jak ma 14 lat.

Kiedyś ruchało się (?) w sensie, kochało się około 1go roku studiów a teraz od p---o wam mózgi się lasują. Zagaśta te komputery na dwa tygodni i ruszta d--y z piwnic.

#stuleja #tfwngf #zale
  • 91
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tichy: No ale od tego jest #czarnolisto, żeby takie tagi tam wpierdzielać. Ja z mikrobloga jestem w stanie korzystać tylko dlatego, że właśnie tam wpierdzieliłem takie całe szambo, którym ludzie szukają atencji (stuleje, polityka, pc vs konsole).

Polecam wypróbować...zanim usuniesz konto ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@pumpkinguy: no tak, ale z drugiej strony czarnolistowanie kojarzy mi się z autocenzurą - na razie wrzuciłem tam tylko kucofili i futrolubów.

Co do stuleji mam tak bardzo mieszane uczucia - z jednej strony mi ich autentycznie żal, z drugiej - to co napisałem w poście.
  • Odpowiedz
@Tichy: niezły zjeb z Ciebie :D to, że kiedyś człowieka z problemami wsadzało się do worka ''matoł'' świadczy jak c-----o było. jak widzisz czasy się zmieniły i teraz można takim ludziom pomóc, a dla Ciebie chyba najlepiej byłoby ich zrzucić ze skały, żeby nie psuli "normalnym" (czyli takim jak Ty) świata. opamiętaj się, Janusz
  • Odpowiedz
@loopzilla: Seba. sam się opamiętaj. Jak mi nie szło z tabliczką mnożenia, to ze mną ojciec ją powtarzał, a nie szedł do psychologa. Jak słabo mi szło w dyktandach, to miałem w domu jedno dziennie, a nie zaświadczenie, że mi nie idzie. Takim ludziom się dziś nie pomaga, tylko ułatwia a to różnica. Potem taki Seba z Matim nie rozróżniają w necie ą i o, a jak im ktoś zwróci
  • Odpowiedz
@Tichy: a i dla matołów pomoc była - nazywała się zajęcia wyrównawcze. Teraz masz etykietkę- nie umiem pisać, liczyć, czytać i c--j ci do tego. No brawo.

Chociaż z drugiej strony, jak widzę takie Sebixowe komenty, to jestem za zniesieniem obowiązku edukacyjnego na 3 klasie podstawówki, a potem termin w cechu.
  • Odpowiedz
@Tichy: pierwsze słyszę, żeby komuś ułatwiano ze względu na to, że nie umie tabliczki mnożenia czy dyktand. Z moich doświadczeń w szkole tacy po prostu zgarniają laka i najwyżej zostają w klasie. Mam wrażenie, że swoje przykłady bierzesz z zawodówkek, techników czy jakiś podrzędnych szkół. W, że tak się wyrażę, zwykłych szkołach nie popuszczają, nawet moim zdaniem za bardzo się ciśnie uczniów, żeby byli świetni w każdej dziedzinie - w
  • Odpowiedz