Wpis z mikrobloga

@tranc: Dopiero zaczął oceniać, pierwsze do głowy przychodzą książki, które nam się podobały. W dodatku zwykle czytamy coś, co powinno nam się podobać (ulubiony autor, gatunek, rekomendacja na podstawie przeczytanych książek), do tego jeszcze słabe książki często porzuca się w trakcie i nie ocenia, bo przecież nie przeczytałem i nie powinienem oceniać. Podsumowując, niekoniecznie daje takie wysokie oceny.
  • Odpowiedz
@tranc: Ja nie mam serca dać niskej oceny np. Perfekcyjnej niedoskonałości Dukaja, którą porzuciłem po kilku stronach, bo może dalej jest dobra, tylko początek beznadziejny.
  • Odpowiedz
@tranc: Za wysokie, masz racje. Po prostu chcialem szybko zorganizować biblioteczkę i dawałem same 4 i 5, ale planuje ponowne ocenienie przeczytanych książek, żeby zachowac rzeczywiste proporcje. Szkoda, ze nie ma skali 1-10, ten system 5 gwiazdek bez połówek nie jest w pelni satysfakcjonujący ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Trebron_Kugelszwanc: moim zdaniem system 5-gwiazdkowy jest świetny; 5 - super książka, 4 - bardzo dobra, 3 - dobra, 2 - średnia, 1 - słaba.

szczerze mówiąc, to w 10-stopniowej skali wkurzają mnie na maxa średnie pozycje, które mają ocenę w okolicach 7. a jest tego mnóstwo, zarówno w gestii filmów (imdb, filmweb) i książek (lubimy czytać). w systemie 5-gwiazdkowym jest sporo pozycji z oceną powyżej 4> i po te głównie
  • Odpowiedz
@tranc: Pozmieniałem oceny na te, które oddają bardziej moje rzeczywiste odczucia-system gwiazdkowy jednak daje rade, malkontenctwo było skutkiem sentymentu do skali z lubimyczytac.pl
  • Odpowiedz