Wpis z mikrobloga

Kurde, ostatnio pojawia się sporo zielonek z #depresja. Wątpię, by ktoś specjalnie rejestrował się na Wykopie, by móc się wypowiedzieć na dany temat.

Także do wszystkich smutnych zielonych z #tfnobf i #tfnogf. Nie róbcie w porty i piszcie ze swoich normalnych kont. Boicie się, że będą was oceniać ludzie z internetu? Bez jaj. Fakt, faktem, sporo jest tu przegrywów, którzy stękają w tematach a la poradnik stalkera, czy gdy jakaś panna kupi sobie buttpluga, ale serio - to ostatni ludzie, których opinią powinniście się przejmować.

Takie przemyślenia na wieczór, bo mocno zielono się zrobiło na mirko.

#przemyslenia
  • 4
@shadowsof2: Wiesz Pan. Siedzę na myrku jako pivo14 ze świadomością że moje wypociny czytają:

a) znajomi ze szkoły/uczelni

b) inni znajomi

c) dalsza rodzina [widzę że spamią hehe spamem z wypoka]

I ta świadomość hamuje ludzi przed pełnym uzewnętrznianiem się. I przyznaję się: jakbym miał napisać coś mocnego to już z multi. A póki co się hamuję

sporo jest tu przegrywów, którzy stękają w tematach a la poradnik stalkera, czy gdy jakaś panna kupi sobie buttpluga, ale serio - to ostatni ludzie, których opinią powinniście się przejmować.


@shadowsof2: lol, przecież tutaj ludzie wypominają takie rzeczy latami.
@pivo14: Ja tam się nie hamuję zbytnio, mimo, że sporo ludzi wie jak wyglądam, a niektórzy mnie po prostu znają. Nie mam w zwyczaju pisać czegoś, czego nie powiedziałbym wprost.

@Ginden: Wypominać to sobie mogą. Jakoś specjalnie mnie to nie peszy. Dziwie się, że np. taki Elfik zrobił sobie nowe konto. Stuleje, które do niej stękały i tak na Wykop Party, by gówno powiedziały. Wręcz bym rzekł - bali by