Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się pięciu ludzi przywiązanych przez kogoś do torów. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, przez który przechodzi przypadkowy człowiek. W pierwszym przypadku zginie pięciu ludzi, w drugim jeden. Co powinieneś zrobić?
@Francisco_dAnconia: Dlatego, że każdy z nich mógłby mi ewentualnie w przyszłości zaszkodzić ;D Po co poświęcać jednego dobrego, dla pięciu popaprańców?( ͡°͜ʖ͡°)
@Francisco_dAnconia: A mimo to będzie mnie bolało sumienie i wpadnę w depresję, "zabijając" jedną os. lepiej bym się poczuł jakkolwiek by to nie brzmiało
@Vuze: Cudzysłów zbędny, to jest zabicie tej jednej osoby.
Jak sądzisz, dlaczego stawiasz wyżej życie pięciu osób, które zginą bez Twojej ingerencji, od życia jednej osoby, która zginie w wyniku Twojego działania?
@Francisco_dAnconia: bo 1<5 tak jak wyżej mówione. Nie mam o nich żadnych informacji (to, że są przywiązani też może być na dobre albo złe więc 0), dlatego kieruję się tylko ilością.
@Francisco_dAnconia: nie wiem co bym wybrała, ale skoro oni są przywiązani to nie mogą uciec. A ten co sobie przechodzi to może ucieknie.. Ewentualnie można do niego krzyczeć, żeby uważał, bo wagon szalony na niego pędzi
@Jurodiwy: Tak. Czyli nie miałbyś nic przeciwko, aby zabijać ludzi na organy do przeszczepów, jeśli za pomocą organów z jednego człowieka można byłoby ocalić od niechybnej śmierci przynajmniej dwóch ludzi?
@owcaa: (: Nie, złotko. On ginie. Fabuła jest tylko ułatwieniem przedstawienia problemu.
@Francisco_dAnconia: ale dlaczego od razu ginie? Moim zadaniem jest przestawić zwrotnicę a nie zabijać ludzi. Mogę ją przestawić i np. Właśnie ostrzec tę osobę.
@owcaa: W tym eksperymencie myślowym chodzi o wybór pomiędzy śmiercią wielu osób, która nastąpi sama z siebie, lub ocaleniu ich od śmierci poprzez własne działanie, które jednocześnie jest wyrokiem śmierci dla innej osoby.
@Francisco_dAnconia: nie umiem odpowiedzieć, bo nie byłam w takiej sytuacji. Myślę, że dużo też zależałoby od kontekstu. Ale nie chciałabym, żeby ktokolwiek musiał zginąć z moich rąk. Więc miejmy nadzieję, że takie sytuacje nigdy się nikomu z nas nie przytrafia
@Francisco_dAnconia: ale myślę, że bez konkretnej sytuacji też nie powinniśmy się wypowiadać. Uważdm też, że jeśli ktoś nie był w jakiejś sytuacji, to nie może powiedzieć 'na pewno zrobił bym tak lub tak'. Bo gdyby doszło już do takowej sytuacji, to może wystąpić wiele czynników sprawiających, że człowiek zachowa się inaczej. Także nie wypowiadam się w sumie :D
@Francisco_dAnconia: @owcaa: Jest też ciekawa modyfikacja tego dylematu: Stoisz na kładce nad torami z jeszcze jedna osoba, nie ma zwrotnicy,a jedynym sposobem na zatrzymanie wapnia jest zrzucenie tej osoby na tory.
W przyszłym tygodniu Polska wyśle na Ukrainę 4 myśliwce MiG-29. Kolejne 6 myśliwców MiG-29 zostanie wysłanych w najbliższych miesiącach - Prezydent RP Andrzej Duda
Dylemat wagonika.
@Vuze: Jeśli nic nie zrobisz, zginie pięć osób, ale nie przykładasz ręki do ich śmierci.
Jak sądzisz, dlaczego stawiasz wyżej życie pięciu osób, które zginą bez Twojej ingerencji, od życia jednej osoby, która zginie w wyniku Twojego działania?
@Francisco_dAnconia:
To jest bardzo ciekawy i trudny zarazem problem, więc nie przejmuj się, że ciężko Ci znaleźć satysfakcjonujące wyjście.
Dziękuję, że mimo wszystko się udzieliłaś (:
Może ktoś jeszcze...?
@owcaa: (: Nie, złotko. On ginie. Fabuła jest tylko ułatwieniem przedstawienia problemu.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu