Wpis z mikrobloga

W klasie mam magika od roweru. Jego wizja i profesjonalizm jest bardzo niedoceniony, a on sam powinien pracować dla najlepszych zespołów z Pro touru. Dodatkowo w nogach ma 500 wattów i pokonuje wszystkich pro amatorów na kolarkach, samemu jadąc na stalowym MTB z oponami 2.5”.

Może zacznę od tego, że ostatnio wpadł na pomysł zbudowania roweru poziomego. Rama miała być ze stali, grubej i ciężkiej aby było sztywno i nie rozwalił się na naszych drogach, w swoim inżynieryjnym umyśle obliczył, ze taka rama ważyła by ok 100kg aby była dobra. Do tego koła i opony jak najszersze aby było dobrze. Korbę chciał wsadzić od MTB (dopisek autora do 48 zębów na największej tarczy), a na tył stary wolnobieg Sachsa 5 rzędowy. Takim trójkołowcem chciał przemierzać trasy wielkopolski z zawrotną prędkością 80 i więcej km/h. Mówił, że spokojnie na prostej uda mu się rozpędzić do 120 km/h i musi zastosować hamulce od motocykla aby zatrzymać całą konstrukcję. Swój plan omawiał kilka razy, wszystko ma dokładnie przemyślane i zaplanowane. Niestety nikt nie widział ani prototypu ani planów, a mogliśmy być świadkami nowych rekordów świata.

Jeszcze lepszą historyjką jest jego główny MTB z opowiadań wychodzi, że stary, ciężki i stalowy robiony z rur kanalizacyjnych i sama rama waży 15 kg, a gdzie tu koła i reszta. Oczywiście mistrz miasteczka za Poznaniem jest tak dobry, że zamontował najszersze opony jakie tylko mógł dostać czyli wyżej wspomniane 2.5” szerokości. Takim rowerem pomyka po wiejskich drogach z zawrotną prędkością 60km/h, czasem jak mu się nie chce #!$%@?ć to jeździ 50km/h. Do sklepu jeździ z prędkościami 30-40km/h. Normalnie polski Armstrong. Podobno przejechał 100 km w niecałe dwie godziny, a moja jazda nie robi na nim żadnego wrażenia, bo on jest i tak szybszy. Ostatnio dał mi wykład jak to jego stara korba na jakiś dziwny standard ala kwadrat jest uber hiper sztywna i obecnie nie ma sztywniejszych korb.

Nasz pro kolarz w swoim garażu ma jeszcze najlżejszą szosę jaką tylko można mieć. Oczywiście stal bo to jedyny prawdziwy materiał na rower, 5 przełożeń z tyłu i jeden blat przy korbie. Idealne połączenie mistrza. Po wielu pytaniach jaką ramę ma w tej swojej super szosie okazało się, że to jakiś Romet, ale jaki to już nie wie, bo zdjął naklejki aby był lżejszy. Koła 27” na oponki. Korba jeszcze na klin suport na miski, typowa konstrukcja z PRL. Waga według naszego magika 3.5kg xD Oczywiście nie umywa się do obecnych karbonowych rowerów, nie ta waga, nie ta sztywność, tylko stal, najlepiej stara. Nie jeździ na niej za dużo bo ma jeszcze Waganta którym trenuje i rozpędza się do prędkości światła, według jego relacji. Kiedyś miał okazję przejechać się na kilogramowym rowerze z karbonu i nie zauważył żadnej różnicy w porównaniu ze swoim MTB xD.

Zaprosiłem go raz na zgrupkę aby zaprezentował nam swoją ultra lekką szosę na stalowej ramie. Zapytał się jak szybko chcemy jechać, odpowiedziałem, ze tak koło 30-35km/h to parsknął śmiechem i powiedział, że dla niego to za wolno. No nic.

W zeszłym roku w wakacje – jakieś 2.5 miesiąca zrobił 11 000 km, jeżdżąc godzinkę dwie dziennie. XD Chcąc jakiś ślad GPS lub zdjęcie licznika, stwierdził, że niczego nie musi mi udowadniać bo i tak jest najlepszy. Wszystko było by ok gdyby typek miał 5-6 lat, i takie bajki wciskał, ale koleś ma prawie 20 lat i we wszystkim jest najlepszy. Wyśmiewa się z kolarzy w peletonie, że na takich rowerach tak wolno jeżdżą, i że on ich by objechał na pierwszej lepszej trasie. :C

#heheszki #truestroy #coolstory #rower #kolarstwo
  • 14
  • Odpowiedz
@Traviu: czasem fajnie humor poprawi. Jesli bedzie jakies zainteresowanie to bede mogl zrobic tag i wklejac tam historyjki nie tylko o rowerach.
  • Odpowiedz
@HCLB: uwielbiam takich, też miałam takiego w techbazie, nawet nie wiem jak to nazwać bo mitomania to nie jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale miał najlepsze i teorie na wszystko
  • Odpowiedz
@JackBauer: chyba zle skalibrowany mozg, bo rowery to akurat mala czesc jego opowiesci. :D

@Konkol wlasnie on tez z techbazy, i na wszystko ma swoja teorie, rozwiazanie i jak powinno to dzialac.
  • Odpowiedz
@JackBauer: chyba zle skalibrowany mozg, bo rowery to akurat mala czesc jego opowiesci. :D

@Konkol wlasnie on tez z techbazy, i na wszystko ma swoja teorie, rozwiazanie i jak powinno to dzialac.
  • Odpowiedz
@HCLB: Chodziłem kiedyś do klasy z gościem który miał podobnie. Tylko ten nasz opowiadał nam jak to kupuje motór. Kawasaki jakieś czy inne ustrojstwo. Nikt do końca nie wierzył że kupi, ale w końcu nadszedł dzień kiedy podobno jest! Kawasaki stoi w garażu! Zaczęliśmy go namawiać, żeby przyjechał do szkoły, pokazał, pochwalił się. Obiecywał jakiś czas, że pewnie, jasne, nie ma problemu. I tak czekaliśmy. W końcu chłopaki zniecierpliwieni zorganizowali mały
kajtom - @HCLB: Chodziłem kiedyś do klasy z gościem który miał podobnie. Tylko ten na...
  • Odpowiedz
@kajtom: hahaha dobry typek. U mnie w techbazie wiekszosc samochodow uczniow mozna poznac po:

1. Pakowaniue pieciu chlopa do seicenta

2. Chyba zarwanym zawieszeniem z tylu nawet jak jedzie jedna osoba

3. Ciagle cos musza naprawiac
  • Odpowiedz