Wpis z mikrobloga

#podroze #republikazielonegoprzyladka Mały fragment przyszłego wpisu o tym jak to zachciało nam się objechać wyspę dookoła:

Po odebraniu z hotelu kierowca wraz z naganiaczem śmieją się ze mnie. - Na taką wycieczkę zabrałeś buty? Wymieniają jeszcze kilka zdań w swoim języku po czym kolega wysiada aby zagadywać ludzi przy hotelu Oásis Salinas Sea. Kierowca objechał z nami Santa Maria, tłumacząc historię i zachodzące tam zmiany. Nieco na uboczu, swoją dawną bazę (albo raczej przykrywkę agencji wywiadowczej) ma Aerofłot wraz z Antonov Airlines. Tuż za nią rozpościerają się pola pokryte czerwoną warstwą wody. Woda swój nietypowy kolor zawdzięcza ilości soli i minerałów w niej rozpuszczonych. Kierowca twierdzi, że sól była, jest i będzie wytwarzana na Sal. To po prostu zbyt łatwe i intratne (dla najbiedniejszych) zajęcie, a zapotrzebowanie na nią nigdy nie spadnie. Byłem w wielu kopalniach soli, od Wieliczki po te na południu Francji, ale na Sal sól po prostu wala się pod nogami. Po salinas jedziemy jakiś czas na północ...


Więcej już wkrótce jak zawsze pod tagiem #kubawpodrozy oraz na moim blogu (link w profilu).
Tapirro - #podroze #republikazielonegoprzyladka Mały fragment przyszłego wpisu o tym ...

źródło: comment_lZSst4769l15fCk2LQdf83Em00i0XAmD.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz