Wpis z mikrobloga

@Liquid_Snake: The Strain widziałam ze 4 odcinki i szczerze chciałam się wciągnąć, bo #niebieskipasek oglądał, ale okazało się nie do przełknięcia dla mnie i plan wspólnego, przyjemnego oglądania umarł ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Wataha dała radę, choć kiedy po pierwszym odcinku ktoś tu na mirko przepowiedział kluczowe wątki fabuły, to się zniechęciłam, myśląc, że w tym gatunku przewidywalna fabuła nic dobrego nie wróży. Koniec końców wyszło całkiem
@Liquid_Snake: Tak, to na pewno przez moje subtelne usposobienie nie poznałam się na ponadprzeciętnej jakości tego serialu :) Skoro Ty to piszesz, to tak musi być, już ustaliliśmy, że ja na serialach się nie znam ( ͡º ͜ʖ͡º)