Wpis z mikrobloga

@NiktNieTroszczy: dlatego jestem gorącym zwolennikiem Techników ;) Sam jestem po takim, moi rodzice też kończyli technikum, moja siostra najprawdopodobniej też pójdzie do technikum. Żadna to ujma. Wręcz bym powiedział - ktoś po technikum (oczywiście po jakimś sensownym zawodzie) będzie miał lepszy start w życiu, bo coś tam umie, ma papier, ma wykształcenie. Po liceum? No sorry, ale matura to nie jest wykształcenie ;)
@Pismak: oczywiście, wystarczy porównać wyniki z matur pisanych przez ludzi z liceum i technikum

ale może to wynikać z prostej przyczyny, że ludzie po technikum często kończą swoją edukacje i dlatego mieli gdzieś wyniki z matury.

Co do sebków i karyn to się nie zgodze, nie jest to regułą. U mnie było kilku sebków ale większość normalna
@Onoki: bullshit. Wszystko zależy od podejścia nauczyciela. Ja po tech. inf. na studiach inż. miałem bardzo łatwo, bo 90% tego, co jest na pierwszym roku miałem już w technikum. Programowanie w C (ja programowałem w Cpp w technikum), algorytmy, systemy liczbowe i tak dalej. Gorzej było z matematyką (ale tym akurat się nie przejmowałem, bo z matmą zawsze miałem problemy), ale jakoś sobie poradziłem.

Co do Seb i Karyn - u
@jurny_juhas: Są pewne sfery życia, w których nie możesz pracować bez studiów, ludzie ogarnijcie to wreszcie. Wiadomo, z technikami jest jak ze studiami. Są technika gdzie jest bardzo dobrze (np. w moim mieście jest technikum samochodowe z klasą którą sponsoruje mercedes, mają tam warsztaty, praktyki a potem pracę), a są też technika, gdzie idą ludzie bo się nigdzie nie dostali indziej, a próg wynosi 10 pkt. Tak samo ze studiami, możesz
@jurny_juhas: jest dokładnie tak jak piszesz. Na pierwszym roku nawet nie liźniesz obiektów w C. W zasadzie z marszu możesz robić zaliczenie na pierwszy rok z materiału jaki był w technikum.

W IT studia tylko zaocznie a w tygodniu praca
@Pismak: A czy gdziekolwiek neguję sens studiowania? To chyba logiczne, że nie mam zamiaru leczyć się u "lekarza" po biol-chemie czy korzystać z porad prawnika po liceum profilowanym-prawniczym... Odnoszę się wyłącznie do kierunków typu zarządzanie, europeistyka i tym podobne, na które ludzie idą tylko po to, by móc sobie postawić mgr przed nazwiskiem na wizytówce... To są bardzo proste kierunki, na które idą masy ludzi. Fabryki bezrobotnych, albo ludzi, których szczytem
@NiktNieTroszczy: Więcej przedmiotów i tym samym mniej czasu na naukę maturalnych. Ja osobiście uczyłem się tylko z przedmiotów zawodowych bo były ciężkie. Maturalne ogarniałem dopiero przed samą maturą. Egzaminy zawodowe zdałem na ponad 90% maturalne jednak gorzej:P Jednak swojej decyzji nie żałuje bez problemu znalazłem prace po szkole jak prawie cała moja klasa. Pierw trafiłem na programistę sterowników PLC, później przedstawiciel techniczno-handlowy, następnie mechanik lotniczy a teraz Lean management w firmie