Wpis z mikrobloga

Mikroby!

Mam pytanie do tych którzy wynajmują mieszkania/pokoje...

Powiedzcie mi proszę jak u was wyglądała sytuacja, czy na stanie mieliście talerze, kubki, patelnie etc, pościel byla czy woziliście ze sobą i ogólnie jakie wymagania macie przeszukując oferty.

Nigdy wcześniej nie wynajmowałem mieszkania, dwóch nie dam rady utrzymać dlatego też jedno muszę wynająć... Będę wdzięczny za porady

#wroclaw #karapyta #kiciochpyta #wynajemmieszkania
  • 46
@PanKara: Wynajmowałam dwa mieszkania jak dotąd:

-w jednym mieszkaniu nie było nic, w drugim były sztućce, garnki, talerze (z ikei, raczej najtańsze, ale po co nam coś lepszego tak naprawdę :P),

- pościeli nie było w żadnym z mieszkaniu - co jest raczej dobre bo nikt by nie chciał spać pod kołdrą, która kto wie co wcześniej przeżyła

- umeblowanie podstawowe takie jak szafki w kuchni, pralka czy jakaś szafa w
@PanKara: Różnie bywało. Tzn. meble zawsze były, ale pościel woziłem swoją (zresztą nawet bym wolał). Łóżka w połowie przypadków nie było, ale wtedy był materac na podłodze.

Jakieś sztućce i kubki były, ale własny zestaw talerz, kubek, nóż, łyżka, widelec, mała patelnia i litrowy garnek pomaga, bo można się domagać od współloaktorów, by tego nie zasyfili, a ze wspólnym bywa różnie.

Nigdy nie miałem pralki, ale na lepszych mieszkaniach jest.
@PanKara: Dobre ceny to 200zł za miejsce w pokoju blisko uczelni w mieszkaniu bez ogrzewania i pralki.

Za 400zł możesz się spodziewać wysokiego standardu w pokoju dwuosobowym (a mieszkaniu 3-pokojowym).

Ceny z okolicy pl. Grunwaldzkiego.