[yeloneck]

Mirki, tak czytam tą historię o Amazonie i nasuwa mi się taka refleksja.

Skoro u nas ludzie pracują w A. za te powiedzmy 2k/łapke miesięcznie i jest lux-malina, to dlaczego w Niemczech, ludzie robili strajki, bo nie chcieli pracować za 10euro/h? Chodzi mi o to, że skoro praca na magazynie jest u nas i u nich taka sama, to skąd ta różnica w zarobkach? Skoro produkt jest sprzedawany za tą samą cenę, dlaczego ich praca jest warta 3x więcej niż nasza? Skąd te dodatkowe 4400zł przy wypłacie? Zawsze nurtuje mnie ten problem. Wiadomo, że gospodarka lepsza itp. Ale chodzi o konkrety? Czy to wynika z faktu, że nas po prostu można dymać i Amazon zarobi więcej na produktach wyprodukowanych u nas a w Niemczech mniej? Przykładowo na 1 produkcie obsługiwanym u nas Amazon zarabia dużo większe marże niż na magazynach niemieckich?

#pytanie #amazon #praca #niemcy #niefair

[w.....8]

@yeloneck: W Polsce zbierasz marchewki za 8zł/h, w Austrii za 5 euro (~20zł/h). Tak już jest i już.

[yeloneck]

@windows8: no tak, tylko dlaczego marchewka u nas kosztuje 1zł/kg a u nich podobnie?

[Camel665]

@windows8: @yeloneck: polecam artykuł

[t.....1]

@yeloneck: Niemcy mają majątek pokoleniowy więc nie boją się zdechnąć z głodu.

[yeloneck]

@Camel665: dzięki, biore się za lekturę.

[yeloneck]

@tomek001: ale to niczego nie wyjaśnia.

[Cyfranek]

@yeloneck: Oczywiście, że u nas zarabia więcej. Przynajmniej tak założył i pewnie porządnie to przeliczył. Gdyby tak nie było, to po co inwestować? Przecież nie po to, by specjalnie nam dać robotę ani żeby naszych klientów szybciej obsłużyć. Niższe płace akceptowane na rynku pracy, brak związków zawodowych, tańsze koszty utrzymania budy, tańszy transport... Oni mają większy zysk, a my parę tysięcy ludzi, którzy mają robotę lub za co żyć bez zasiłku

[jednostronnyelementspajajacy]

Moze wyzsza wydajnosc to nizsze koszty jednostkowe wiec stac ich na to zeby kg marchewek sprzedawac po takich cenach

@yeloneck:

[spokojny87]

@yeloneck: siła nabywcza pieniądza ot co

[t.....1]

@yeloneck: No jak nie, bogatemu społeczeństwu nie możesz zaproponować niskiej kwoty, bo cię wyśmieją i w gazetach opiszą, a w biednej Polsce masz argument "ludzie na chleb nie mają więc każde miejsce pracy za 1000 zł jest potrzebne". Mają też wyższe zasiłki.

[Cyfranek]

@yeloneck: No właśnie, to dobre wyjaśnienie (@spokojny87) jeśli chodzi o pieniądz. To ludziska na świecie bardziej chcą kupować ichnie #bmw a mniej naszą #cebula. Więc mogą (jako ludzie i jako kraj) więcej zarobić.

[yeloneck]

@tomek001: to fakt i tu jest także błędne koło. Firmy/przedsiębiorcy nie proponują wyższych stawek, bo wiedzą, że za tą mizerie i tak ktoś przyjdzie pracować. Z drugiej strony typowy kowalski jak się postawi i powie, że taka stawka uwłaszcza jego godności, to mu podziekuja i przyjdzie inny Janusz pracować za tą stawkę. Firmy o tym wiedzą i dlatego też jest jak jest.

[darck]

@yeloneck: ile ty masz lat? Płaca nie zależy od tego ile dochodu generuje pracownik w danej firmie, a od tego za jaką najniższą pensje znajdzie się najtańszy pracownik w okolicy. A, że nie ma w Polsce wystarczająco firm generujących bardzo duże dochody, to i pracownicy muszą w nich mniej zarabiać, bo w najsłabszych firmach jakby podnieśli im pensje, to by zbankrutowali. A jakby zbankrutowali to by pracownicy byli bezrobotni i gotowi

[yeloneck]

@darck: to właśnie do tego zmierzam.

[darck]

to właśnie do tego zmierzam.

@yeloneck: Ale do czego zmierzasz? Bo piszesz, że to błędne koło, a to nie prawda. Jeśli więcej firm z wysokimi marżami jak Amazon czy KGHM będzie przychodzić do Polski, to odbiorą pracowników tym najsłabszym firmom i podniosą zarobki w regionie.

[yeloneck]

@darck: chodziło mi właśnie o to, o czym pisałeś: "a od tego za jaką najniższą pensje znajdzie się najtańszy pracownik w okolicy".

[darck]

@yeloneck: ale jak o tym wiedziałeś, to po co się pytasz :)

[onkel]

@darck:

@yeloneck:

Co do Niemiec to malo kto wezmie prace za okolo 850 euro na miesiąc, dlaczego? Bo tak wysoki jest zasiłek z dodatkami.Niestety tak Państwo uczy obywateli nie pracować.

Co do roznicy plac http://finanse.wp.pl/martykul.html?wid=16470872&kat=1033691 2000zl to 480 euro brutto.

http://www.lidl.de/de/lidl-setzt-eigene-mindestlohn-forderung-konsequent-um/s3581

11 euro brutto to 45 zl na godzine przy 160 godzinach na miesiac to w przeliczeniu 7200 zl

[yeloneck]

@darck: o tym wiedziałem, tylko pytanie odności się do tego, czy są właśnie inne składowe takiego stanu rzeczy, czy tylko to, że zgadzamy się na pracę za te pieniądze. Chodziło bardziej o to, czy przy rynku, który nie dostarczałby pracowników gotowych pracować za najniższą krajową bylibysmy w stanie osiągnąć zarobki porównywalne do niemieckich?

[darck]

Chodziło bardziej o to, czy przy rynku, który nie dostarczałby pracowników gotowych pracować za najniższą krajową bylibysmy w stanie osiągnąć zarobki porównywalne do niemieckich?

@yeloneck: Tak byliby w stanie osiągnąć w Polsce zarobki Niemieckie, ale tylko ludzie pracujący w firmach obecnych na terytorium Polski, które mają wystarczająco wysokie marże, żeby tyle płacić. Wszyscy pozostali staliby się bezrobotnymi z własnego wyboru, a ich firmy zbankrutowały powodując zapaść państwa. To jest bez sensu