Wpis z mikrobloga

Dosyć daleka znajoma, która podkochiwała się we mnie jeszcze w gimbazie, napisała mi przed chwilą:

"Jestes tak bezczelnie szczerze subiektywny ze do konca zycia pocieszac moze cie jedynie TWOJA rekA"

WTF? :D

#bekazrozowychpaskow
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@IAmKevinFinnerty: Nie, właśnie nie plus, bo ''subiektywny''. Gdyby ''obiektywny'' to tak. Ale jeśli subiektywy to znaczy, ze gada coś co on sobie tam umyslił/co mu się wydaje, a nie to co jest zgodne z prawdą.

Tylko obiektywnych chamów można zaakceptować, bo przynajmniej mówią prawdę. Ale subiektywnych nie, bo pieprzą głupoty, tylko dlatego, że im się coś tam wydaje.

Choć w tym przypadku nie wiem czy on był obiektywny czy subiektywny.
  • Odpowiedz
@IAmKevinFinnerty: @Captaii: Obiektywizm i subiektywizm ma się nijak do pojęcia prawdy i fałszu ;p To słowo ciężko mi tu w ogóle jakoś ogarnąć w jej kwestii... Jak mógłbym być w relacji międzyludzkiej obiektywny? Nie byliśmy przyjaciółmi... Dobrymi znajomymi też nie. Nie było sytuacji, w których mógłbym powiedzieć: ,,wiesz, to rzeczywiście trudna sytuacja, ja bym postąpił inaczej" bla bla bla... Nie, jedyne co było to sytuacja, gdy mając świadomość
  • Odpowiedz
@gustawny: okej. Dales. Ale wiesz, anime i japonski to tez jakas nietypowa pasja. Ale jesli mentalnie byla nisko, to ja nic do zarzucenia Tobie niestety miec nie moge.
  • Odpowiedz
@Captaii: Opinia obiektywna może przecież opierać się na informacjach nieprawdziwych, na mylnym przekonaniu... Chodzi o to, że można mylną opinię konstruować i rozważać w pełni obiektywnie.
  • Odpowiedz
@gustawny: No niby tak, ale przynajmniej jesteśmy wtedy usprawiedliwieni bo z informacji jakie wówczas mieliśmy ta opinia wydawała się obiektywna ze wszystkich stron. Niczego nie pomijaliśmy, nawet jeśli nam to nie pasowało i nie tworzyliśmy opinio które są w naszym interesie i nam się podobają czyli subiektywnych.
  • Odpowiedz
@Bartek2016: Wiesz... Ok, gdyby to było hobby, zainteresowanie to ok... Ale z 90% fanami tej kultury jest coś nieteges. Oni przypominają mi postaci z anime - wymyślają sobie imiona jakieś, zachowują się tak jak te postaci (co jest często niedorzeczne), nawet wyglądem się upodabniają... Wychodzą z tym na zewnątrz i napastują mnie - osobę, której nie jara to absolutnie. Chyba właśnie przez takich świrów mam o tym złe zdanie (podobnie
  • Odpowiedz
@Bartek2016: Ok, opinia obiektywna nie istnieje, ale chyba używamy skrótu myślowego. Mi osobiście chodzi o sam tok myślenia, o kształtowanie w sobie pewnych sądów i opinii. Można to robić w sposób obiektywny, jak np. robią to fachowi krytycy, kustosze lub mediatorzy... Można też podejść do czegoś subiektywnie, jak np. słabi krytycy.

Osobiście nie wierzę w stuprocentowy obiektywizm, jednak w wielu aspektach życia cenię sobie dążenie do niego.
  • Odpowiedz