[p.....3]

Górna półka, Gdzie jest czytelnik? I gdzie są zyski w książkowym biznesie. , odcinek 29

Ciekawy materiał o rynku książek. Pada też stwierdzenie, że ebook wcale nie musi być tańszy niż książka papierowa. Dlaczego? Obejrzyjcie to się przekonacie.

#ksiazki #ksiazka #ebook #wydawnictwo #ekonomia #czytnik

[karvon]

@p5k8eh13: trochę kulawe te argumenty :/

[p.....3]

@karvon: Wiesz przeświadczenie, że ebooki powinny być tańsze wynika tylko z tego, że to dokument elektroniczny, nie fizyczny więc powinien być tańszy (w sumie odpada tylko koszt magazynowania, dostarczania), a większość nie zauważa o tym co mówili jaką role pełni wydawnictwo, a i ebooki mają zalety, szybki dostęp, możliwość wyszukiwania. To jednak kwestia sporna czy powinny być tańsze.

[karvon]

@p5k8eh13: nadal tego nie rozumiem. Wydawnictwo i tak ma plik z książką zanim podejmie się druku. Odpadają ogromne koszty z nadaniem fizyczności tej informacji jaką jest książka. Nie oczekuję tak jak podano w materiale, że książki będą za 10pln - ale jak pani z wydawnictwa Draga stwierdziła, jest realne żeby były tańsze do 30% niż wersje papierowe - i to już jest całkiem rozsądna propozycja.

Posługując się językiem rozmówców: papier jest

[p.....3]

@karvon: Coś tam będzie tańsza,ale ile. To 30% jak dobrze pamiętam można potraktować, jako ten koszt fizyczności książki, ale właśnie ktoś może sobie doliczyć cenę za np szybszą dystrybucje albo inne wygody wprowadzone w ebookach.

I w sumie tak jak powiedziała ta pani, zbytnie obniżenie ceny ebooka, może powodować, że trzeba będzie zrezygnować z korekt czy takich tam rzeczy, a to może doprowadzić do wprowadzania większego chłamu. Oo np tak jak

[karvon]

@p5k8eh13: dodatkowa opłata za szybszą dystrybucję? Przecież to absurd. Jeszcze rozumiem wprowadzenie ebooków później na rynek, by sprzedać najpierw książki papierowe - ale płacić dodatkowo za wygody ebooków, kiedy te wygody powodują zmniejszenie kosztów dystrybucji- bez sensu.

Z psuciem jakości ebooków byłby to argument, gdyby książka była wydawana tylko w wersji elektronicznej, a to zjawisko dotyczy właściwie tylko debiutantów eksperymentujących z self-publishingiem. Ale to też ma swoje zalety.Jeśli autor nie do

[p.....3]

@karvon: No wiesz teoretyzuje teraz, jakie mogą być scenariusze. Absurdy opłat różnych w świcie już raczej nikogo nie zdziwią :) (podatki od podatków, podatek od powietrza, podatki od wszelakiej maści rzeczy, to opłata za szybką dystrybucje nikogo nie zdziwią:D )

Z psuciem jakości ebooków byłby to argument, gdyby książka była wydawana tylko w wersji elektronicznej

Ale nie wiesz czy kiedyś ktoś na taki model się nie przerzuci.

Jeśli autor nie do