Wpis z mikrobloga

#truestory #koty

Wczoraj mój #rozowypasek i kot grali na smartfonie w FruitNinja. No ale wiadomo, że nie wytłumaczysz kotu, że bomb ma nie n---------ć i mój #rozowypasek w-------y w pewnym momencie pacnął kota po łapach. Sytuacja powtórzyła się drugi raz po czym kot prychnął i poszedł. Dzisiaj nasikał jej do butów rano xD. Żeby go przebłagać kupiła mu sok marchwiowy i wafelki i dostał smartfona by pograć na wyłączność. Różowy siedzi i mu tylko włącza jak kolejny raz ginie i już się nie wpiardala xD

K---a nie wiedziałem, że to tak się naprawia różowe
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KaloryfeR: też się nad tym zastanawiam ale to uwielbia. Co najlepsze sierściuch gardzi łososiem i mlekiem a jego dieta słodyczy (bo normalnie to mieso) składa się właśnie ze słodyczy i soku marchwiowego xD
  • Odpowiedz