Wpis z mikrobloga

takie #coolstory, ktore mi sie przydarzylo w #gimbaza, przypomnialem sobie czytajac gorace xD

w gimnazjum mialem #rozowypasek, taki jak teraz na nia patrze 6/10, no ale trzeba od czegos zaczac xD no i sek w tym, ze ona byla 'kibicem' realu a ja bylem za fcb, ona przyszla do nas do szkoly na ostatni rok gimby,nie znala mnie, wiec sie krylem z tym, az do pewnego momentu xD jakiegos pieknego dnia szykowalo sie el classico - fcb vs real - #gimbynieznajo bo nie bylo tam cr7 o ile sie nie myle, no i ona gdzies musiala jechac z rodzicami, i dostalem po pewnym czasie smsa

jaki wynik? nie mam jak obejrzec


0-0


i za jakis czas kolejny

no i kto wygral?


a ja

latwe zwyciestwo 4-0 :D


(nie pamietam wyniku, dawno to bylo xD)

i wiecie co? wygrala wtedy barcelona, a ona na drugi dzienn #!$%@?, foch, bo chciala obejrzec powtorki xDDD

i od tego wlasnie zaczal sie rozpad naszego zwiazku, ktory skonczyl sie we walentynki kolejnego roku xD

#truestory #bekazrozowychpaskow