[Zielony34]

to uczucie, kiedy w pracy każą Ci coś spawać a później się okazuje, że kolega podbija pod Twoją spoiną swój symbol i idzie to za granicę... Nie mam jeszcze dozorowych.

Zdjęć nie mogę umieścić, bo mógł bym za to wylecieć, jeśli by ktoś przyuważył.

#pracaspawaczamnieprzeistacza #spawanie #pracbaza

[S.....Q]

@Zielony34: Według dokumentacji w mojej firmie spawam kilkanaście razy szybciej niż inni spawacze. A historie z kraju to już wogóle, miałem kiedyś chyba 7 spawaczy a w papierach wszyscy byli pomocnikami. Ucz sie i nie płacz, tak naprawde nikogo to nie obchodzi kto przybija stempel :)

[A.....o]

kolega

@Zielony34: Masz kolegów w pracy? (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Zielony34]

@SUQ-MADIQ: Mnie to cieszy, bo wiesz, doświadczenia mega zajebistego nie mam, dla mnei to mimo wszystko spoko uczucie, że przechodzi przez badanie. Dla mnie to oznaka postępu i samodoskonalenia. Jak dalej będzie, jak jest, będę miał fajne doświadczenie, umiejętności [jestem pod zajebistymi oczami] i kapitalny wpis w CV, który będzie zobowiązywał i będę musiał się na ewentualnych testach mocno wykazać po takiej firmie....

[Zielony34]

@AnsuzSowilo: Jest spoko, brygady spawalniczo-monterskie mocno śmieszkują ze sobą i lecą i teksty i zachowania, które w firmach prywatnych były by nie do pomyślenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[A.....o]

@Zielony34: Też raz myślałem, że jest spoko aż się nie dowiedziałem jakimi #!$%@? potrafią być ludzie.

[Zielony34]

@AnsuzSowilo: ja już tyle firm zwiedziłem, ze mnie już chyba nic nie zaskoczy. Tu, gdzie jestem, jest na prawdę OK. Jest sporo patoli, alkoholików i innych tego typu, ale jest przez to też śmiesznie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[A.....o]

@Zielony34: Dzisiaj słyszałem opowieść, jak to w jednej z firm, która prowadzi jakieś prace na rusztowaniach, pewna załoga zawsze wychodziła z roboty #!$%@?. Szefostwu się to bardzo nie podobało, więc na wejściu do roboty kontrole, później zakazano schodzenia z rusztowania w czasie pracy, więc schodzili dopiero na fajrant no po prostu nie było opcji, żeby ktoś wniósł alkohol. Jak się później okazało pracownicy dogadali się z pielęgniarkami, bo rusztowanie stało

[Zielony34]

@AnsuzSowilo: Ja bym mógł też nie jedną historię opowiedzieć, szczególnie z tego co się dzieje w dużych firmach, gdzie spawacze mają grube uprawnienia i grube promile, jak spawają konstrukcje, które idą na badania... [;

[A.....o]

@Zielony34: Ok, czekam.

[Zielony34]

@AnsuzSowilo: Mieszkam w stosunkowo małym mieście, w tym miejscu pracuje sporo osób z mojego miasta, pewne osoby tutaj na Mirko też siedzą, które z pewnością mają rodziny w tym miejscu, więc nie będę wyciągał pewnych rzeczy [;

mogę tylko wrzucić jedną rzecz z tych najbardziej soft :

dwóch już zrobionych

[gryzli6]

@Zielony34: @AnsuzSowilo: @SUQ-MADIQ: w pracy nie ma kolegów są tylko znajomi ... nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz się już na tym przejechałem jednego dnia uwielbiasz drugiego dnia byś #!$%@?ł :)

[S.....Q]

@gryzli6: koledzy są tylko na mirko!

[A.....o]

@SUQ-MADIQ: Siema cumplu!

[Zielony34]

@gryzli6: Ja nie mówię,ze by każdemu od razu prawić "przyjacielu" przed imieniem, ale na to, co mam teraz, nie mogę narzekać, a jak wspomniałem, to nie pierwsza firma... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[spawacz_wymiatacz88]

@Zielony34: "W pracy nie ma kolegów, są tylko znajome twarze" so true

[Zielony34]

@spawacz_wymiatacz88: Współczuję... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[spawacz_wymiatacz88]

@Zielony34: Pas de panique. Obecnie lepszy kraj, lepsi? koledzy ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Zielony34]

@spawacz_wymiatacz88: nie rozumiem?