[Rules]

Mirki, co zrobiliście w swoim życiu szalonego (może być i trochę głupiego)/ciekawego? Może spełniliście swoje marzenie? Jeśli tak, to co to było? Pytam serio. Lvl 21 here, grzybię w domu, a przecież najwięcej szalonych rzeczy powinno się robić w tym wieku (╯︵╰,)

#feels #depresja #przegryw #powazne #pytanie

[C.....r]

@Rules: Hm, samotny wyjazd do Tajlandii się liczy?

[Dezzerter]

@Rules: Trójkącik z 2 kobietami na pierwszym roku, o dziwo <.<

[Rules]

@Czeski_Szwagier: pisz więcej!

@kravi93: no i jak już wyjdziesz, to co robisz?

@Dezzerter: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M.....i]

@Rules: Wsiadłam do pociągu i pojechałam sobie w cholerę na kilka dni, nie zabierając telefonu itd. Polecam, pociągi mają ten klimacik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[C.....r]

@Rules: Poprzeglądaj sobie #szwagierwtajlandii, dużo by pisać ;)

[k.....o]

@Rules: wyszedłem na chwilę z domu

[Zoxico]

@Rules: pojechałem pociągiem po kryjomu 350km do #rozowypasek, którego nigdy wcześniej nie widziałem :) i jesteśmy razem już prawie rok, a wszystko wskazuje na to, ze będzie coraz lepiej.

[N.....0]

@Rules: nic nie zrobiłem i raczej nie zrobię. Jestem przesiąknięty przegrywem :)

[Magix_Slayer]

@Rules: łaziłem po kanałach deszczowych, pojechałem na stopa (na razie krótkiego, rozpoznawczego nad morze), spałem w namiocie na plaży, przepłynąłem na dziecięcym pontonie spływ jakas małą, lokalną rzeczką i na wyspę (miała byc opuszczona, ale nie do konca taka była i wynikły z tego problemy :P), latanie i czołganie sie po opuszczonych kamienicach/fortach, itd.

Chyba nic superniezwykłego.

[Zdrajec89]

@Rules: Duużo tego było :D w te wakacje ja lvl 25 i kumpel lvl 27 poszliśmy na piechtę nad morze :D z pod Krakowa. Polecam taką wędrówkę mnóstwo przygód a i problemy prozaiczne typu co dziś zjesz gdzie przenocujesz czy sie wykapiesz itp :)

[wachowsky]

@Rules: wypad na tydzien z kumplami (ktorzy maja d--y, byly z nami, ja alone - 22 osoby lacznie) spanie w autach, picie alkoholu 24/h, typowa samowola, zalatwianie potrzeb w lesie, grille... Ciezko do opisania, trzeba przezyc. To byla sytuacja swiezo po rozstaniu z moja byla, dostałem takiego kopa pozytywnej energii ze od razu o niej zapomnialem. W dodatku to byly moje uro, najlepiej zapamietane z reszta. Niby nic wielkiego ale

[Rules]

@Czeski_Szwagier: nie znałem tagu, poczytam, dzięki :)

@Misaki: no w sumie mi pociągi dobrze się nie kojarzą - dojazdy KMkami od 6 lat, ile czasu i nerwów na spóźnienia tych jeżdżących trupów (╥﹏╥) Gdzie konkretniej pojechałaś i co robiłaś? :) I skąd taka decyzja?

@Zoxico: lel, jak ją poznałeś? :D

@NR00: hmm, ja też się ostatnio zamotałem... Może pomyśl co

[N.....0]

@Rules: ja już podałem rękę na zgodę mojemu najlepszemu cumplowi- przegrywowi i jest spoks, tak sobie żyjemy powolutku

[M.....i]

@Rules: Od tak, po prostu - chciałam się wyrwać. Co z tego że była to zima a ja miałam 16 lat :P

Pojechałam sobie do Katowic, podchodziłam i wróciłam. Dojazd w sumie dłużej zajął niż mój pobyt tam. Te uczucie kiedy masz ze sobą tylko klucze, bilet i kasę na powrót - bezcenne. No i jazda w zimę pociągiem po ciemku. To jest coś, czego po prostu nie da się

[Zoxico]

@Rules: a przez portal rysunkowy, który już nie istnieje :D potem przez gg... no i dalej potoczyło się samo. I tak przez jakieś 3 lata friendzone, aż zostałem przyparty do ściany i musiałem się przyznać do podkochiwania się w niej :) mimo, że znałem ją praktycznie tylko z tego, co do mnie pisała.

[SScherzo]

@Rules: pojechałam w 2 gimnazjum sama do Krakowa do kolesia z internetu (5 lat starszego), którego widziałam raz w życiu na żywo i spałam u niego. znaliśmy się kilka lat wtedy już, bo poznaliśmy się przypadkiem jak byłam w 3 klasie podstawówki. moja mama dzwoniła wtedy do jego mamy by potwierdzić, że tam będę i że mnie oczekują. uważam jednak, że było to dość nierozsądne, ale totalnie nie żałuję. żałuję,

[Zdrajec89]

@Rules: łap możesz zobaczyć jak wygląda piesza wyprawa ;) https://www.facebook.com/WyprawaZMiechowa

[Rules]

@Zdrajec89: dzięki, na pewno poczytam!

@wachowsky: najs :),

@Misaki:

[Zoxico]

@Rules: Póki co jest śzczęśliwie :) przynajmniej z zewnątrz, bo mimo iż ona zarzeka się, ze ma czyste sumienie, to ja nie czuję się komfortowo :) ale to inna historia :)