Wpis z mikrobloga

@wyindywidualizowanyentuzjasta: ahahaha w Dubaju, Turcji i Indonezji :D toś Pan wybrał przykłady na swoją tezę :D jak z taką samą beztroską poparadujesz w Paryżu lub w Holandii w dzielnicach muzułmańskich to pogadamy. Ewentualnie jedź do Egiptu, tylko nie na wakacje, jak to do tej pory robisz, a np na plac tahrir :D gość był w Turcji ahahaha :D gratuluję poczucia humoru. Sprawdź w Iranie jak swobodnie możesz się poczuć
  • Odpowiedz
@BratJuzew: w kontekście tego zdania, to tak. I bez "być może", a z pewnością. "jeśli pójdziemy w tę stronę co Zachód"!

Ale widocznie Ty musisz uczyć się na własnych błędach, skoro tylko "ziazi" na własnym paluszku udowodni Ci co jest złe.
  • Odpowiedz
@wyindywidualizowanyentuzjasta: Nie wiem czy wskazywanie na Indonezję, Dubaj i Turcję jest najlepszym pomysłem w kwestii obrony tezy o niezagrażającym nikomu islamowi. Proponuję zamiast tych 3 państw (Dubaj w sensie ZEA) wymienić 3 inne państwa: Arabię Saudyjską, Irak oraz Jemen. Jeśli uważasz, że islam Ci nie grozi to może wybierz się tam i po powrocie opiszesz nam swoje wrażenia, co Ty na to?
  • Odpowiedz