Wpis z mikrobloga

Mirki, kilka lat temu kręciłem z pewną laską absolutne 10/10 pod każdym względem. No wtedy jeszcze nei wiedziałem jak nakręcić związek także niestety nam nie wyszło. Lata mijały a ja sobie plułem w brodę że taka wspaniała dziewczyna a ja nie potrafiłem jej koło siebie zatrzymać. Potem widziałem na fejsie że znalazła sobie jakiegoś chłopaka. Jakiś kasiasty przystojniak no i są już razem od dawna, no i zapomniałem o niej... aż do dzisiaj kiedy ją spotkałem, gadałem z nią z pół godziny, z jednej strony miałem dobry nastrój że z nią gadam a z drugiej serce mi k---a pękało bo wiedziałem że już po zawodach, że ten anioł który stoi przede mną to nie mi pisany. Nie wiem czy znacie to uczucie jak na mordzie się cieszycie a k---a w duszy powstaje taka dziura jakby jakaś bliska osoba odchodziła, właśnie się tak czułem. Jakby właśnie najbliższa mi osoba odeszła.

To była ta jedyna.


#tfwnogf #przegrywwielkijakjeszczenigdynicprzedtem
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lukas77986: Nie żyj przeszłością. Idź do przodu.

Łatwiej jest zapomnieć, gdy unikasz kontaktu i jak najmniej starasz się myśleć o swojej byłej.

Tak z ciekawości: ile lat minęło od czasu kiedy byliście
  • Odpowiedz
@Lukas77986: No c-----o strasznie. Ostatnia osoba z którą byłem tak naprawdę to Angelika z którą chciałem spędzić całe życie i planowałem oświadczyny :D. No ale się z-----o i to strasznie, rozstaliśmy się i za każdym razem jak ją widzę czuje się jakbym miał wielką dziure w klatce piersiowej. A widujemy się często...

Na chwile obecną znalazła sobie nowego chłopaka który ma tylko być, sama narzeka na niego że jest głupi
  • Odpowiedz