Aktywne Wpisy
potatowitheyes +90
#usa #trump #zamach
Rozwala mnie to zdjęcie z jednego powodu.
Gość przed chwilą był celem zamachu, od śmierci dzieliły go dosłownie centymetry. Pewnie niejeden na jego miejscu dałby się szybko sprowadzić ze sceny, kryjąc się za ochroniarzami, by jak najszybciej uciec z tamtego miejsca i znaleźć się gdzieś, gdzie będzie bezpieczny. Trump nie zapomniał jednak, że jest nadal w kampanii i doskonale wiedział, że taki gest
Rozwala mnie to zdjęcie z jednego powodu.
Gość przed chwilą był celem zamachu, od śmierci dzieliły go dosłownie centymetry. Pewnie niejeden na jego miejscu dałby się szybko sprowadzić ze sceny, kryjąc się za ochroniarzami, by jak najszybciej uciec z tamtego miejsca i znaleźć się gdzieś, gdzie będzie bezpieczny. Trump nie zapomniał jednak, że jest nadal w kampanii i doskonale wiedział, że taki gest
Ciekawe ilu jeszcze psycholewaków będzie próbowało odstrzelić polityków, którym nie podobają się ich poglądy. Fico, Trump, kto następny? Orban, Le Pen, Meloni, Mentzen? A przypominam, że to lewactwo najgłośniej krzyczy o zakazie dostępu do broni palnej. No ale nie od dziś wiadomo, że usmiechnięci to najwięksi hipokryci i psychole.
#bekazlewactwa #trump #usa #zamach #polityka
#bekazlewactwa #trump #usa #zamach #polityka
Wykop mnie trochę rozczarował.
Dziecinne skrzykiwanie się "bo tak". Głupie komentarze na temat "żetoniary", bo adminstratorka pokazała biust. Minusiki z zasady, bo chociaż oburzamy się na koterie, sami je tworzymy. Dorośli ludzie robiący coś świadomie, a potem zamieniający to w żarcioszek (nie mieć jaj nawet na tyle, żeby wziąć za coś odpowiedzialność?), tworzenie towarzystw wzajemnego klepania do dupach przez ludzi, po których spodziewałabym się samodzielnego myślenia i pewnej uczciwości w opiniach. Chwilami betoniarska głuchota administracji, która nie przyjmuje dość oczywistych uwag.
Czas na urlop od wykopu, stwierdzam. Fajni jesteście, ludzie, ale w sporej części straszni z was hipokryci...
#zastarajestemnawykop
Nie bierz tego do siebie jako ataku, ale moim zdaniem, żeby wyleczyć się z depresji, trzeba tego chcieć. Tak po prostu. Bo psycholog sobie tylko może pogadać do Ciebie, ale to TY musisz znaleźć w sobie
@babydoll: Pozwól, że nie skomentuję- udam, że dzięki zablokowaniu tego nie widziałam i odniosę się tylko do mojego guru, żurawinowej.