Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale #owoce Co do k#rwy z owocami ostatnio, najbliżej mam do netto, nie wiem czy to tylko tam tak jest.

Ostatnie miesiące coraz gorszej jakości są, szlak mnie trafia jak mi pleśnieją nim dojrzeją, muszę żreć niedojrzałe banany bo nim zdążą się zrobić na nich brązowe plamy to albo popękają, albo zmienią się w papkę jakby były ekstremalnie poobijane.

Kiwi! Nie pamiętam ile miesięcy temu miałem słodkie kiwi, pleśnieją jak jeszcze twarde są.

Pomarańcze są w smaku jak cytryny. Kaki nawet dojrzałe i w konsystencji kisiela dalej nie jest słodkie.

Jakiś spisek antyzdrowie, antywege czy co, nie dziwię się że ludzie nie ciągną do owoców.

Przynajmniej mandarynki nie są złe ostatnio.

Często nie wierzę jak wchodzę do sklepu i na półkach normalnie całe rzędy popekanych bananów, czy co chwycę koszyk kiwi to cieknie z niego od dołu, niektóre w białym futrze. Wszędzie pisze "pierwsza klasa"...

#pytanie Czy ktoś jeszcze ma specjalny pech z owocami w ostatnich czasach? Z netto?

#dieta #wegetarianizm #weganizm #zdrowie
  • 2
@Greenafik: niestety warzywa tez coraz gorsze w sklepach: bardzo szybko sie psuja i z roku na rok maja mniej smaku. Moim zdaniem to zasluga sypania wszedzie takiej ilosci nawozow, ze az strach, w rezultacie czego roslina wzrasta niewspolmiernie szybko, szprycowana azotem i fosforem i uboga w cala reszte.

Czytalem kiedys artykul, w ktorym pisano, ze obecne warzywa i owoce maja ledwie kilkanascie procent skladnikow odzywczych, ktore mialy w latach szescdziesiatych.