Wpis z mikrobloga

Wystarczy być politykiem ;)

Będzie honoris causa, apartament na pewno, a o kasie to chyba nie ma co w ogóle mówić :)

Trochę śmiechu przez łzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To się nazywa sen kadencyjny:

[...] gdy polityk zapewnia sobie odpowiednią porcję tłuszczu (nawet do 25%), znajduje przytulną partię i przesypia 2 lata. Jak zauważyli biolodzy i behawioryści, jeżeli przypadkowo znajdzie się go w Sejmie i wybudzi, zacznie wyszukiwać najbliższe afery, by zagłuszyć dezorientację. Będąc w tym stanie, prawdopodobnie zacznie pisać raporty lub zostanie rzecznikiem partii, a w stanach wyjątkowego wzburzenia powoła komisję. Raz wybudzony, polityk nie zapadnie w sen ponownie aż do końca kadencji.


(doskonale wiem, że czytaliście to głosem Czubówny)
Apocaliptic - Wystarczy być politykiem ;)

Będzie honoris causa, apartament na pewno,...

źródło: comment_UOOnt9K6xam9FAcRHEFX7zHQhYtrvZRE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach