Wpis z mikrobloga

@spajcker: @jedrus7: @pfcode: jest polska liga. Kiedyś był pomysł, zeby grać wykopowo. Jest w sumie fajnie spolszczona wersja chyba na stronie tej właśnie polskiej ligi, ale nie pamiętam dobrze, bo już od 2 lat gdzieś nie grałem
@spajcker: grało się w turniejach z polakami :) Był jeden nawet taki duży w którym na różne zasady grało się o prowincje na mapie (chodziło o to że klany dostały prowincje i walczyło się potem w kozakach i kto wygrywal zdobywał następną, nie pamiętam tylko kurcze nazwy, w wakacje było organizowane). Ehhh, old times, old times.
@Fren:http://modhh.kozacy.org

Jeżeli o to chodzi (na szybko wyszukałem), to patrząc na ostatni mecz stwierdzam, że raczej też pomysł umarł

Za to na stronie kozacy.org wyczytałem że społeczność jako tako żyje i nawet Rosjanie uruchomili serwer zastępczy do gry online, co jest całkiem fajne :-D

Choć ja online nigdy nie grałem i jakoś nie wyobrażam sobie gry, bo u mnie batalie potrafiły po 8 godzin trwać, przecieków komputerowi ( ͡°
@jedrus7: właśnie mnie też batalie online jakoś zniechęcały jak zobaczyłem sobie nagrania z nich - ciągłe produkowanie najtańszego wojska i najemnikó, zero rozwoju, ogólnie przeciwieństwo tego, co najbardziej w tej grze lubię
@jedrus7: @Fren: hej, a znacie jakiś sposób, żeby spowolnić grę do normalnego tempa w grze online? (chodzi o sieć LAN). Kiedyś chcieliśmy pocisnąć w to z bratem, ale pomimo ustawienia prędkości gry na minimum gra nadal #!$%@?ła jak szalona. Gdzieś przeczytałem, że to wina braku optymalizacji pod procesory wielordzeniowe, ale nadal nie wiem co by można na to poradzić.
@spajcker: Ja lubiłem robić taktykę zwaną "Potop szwedzki". Czyli ustawienie punktu zbornego z baraków na bazę wroga i masowa produkcja piechurów, aż idąc praktycznie wężykiem kompletnie zaleją wroga. Szczególnie efektywna w XVI wieku ;)