Wpis z mikrobloga

Poszłam dzisiaj do cukierni kupić jakieś ciastka do kawy. Wyjątkowo sprzedawał syn szefowej, osiemnastolatek, kilka lat młodszy ode mnie. Cały czas zwracał się do mnie per Pani. Chłopak trochę spięty, to postanowiłam trochę rozładować atmosferę:

-Nie musisz mi mówić na 'Pani'. Tak stara nie jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°)


()

#smuteczek #starosc
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yoreciv: Nie bierz tego do serca :-) Mówiąc "starszych ludzi" miał na myśli starszych od siebie :-)

Ja do wszystkich nieznajomych osób z którymi mam styczność zwracam się per Pan/Pani (niezależnie od tego czy są młodsi, czy trochę starsi), tak się nauczyłem.
  • Odpowiedz
@skj_: też się tak zwracam do innych, ale widziałam, że on nie wiedział co zrobić, bo się kiedyś z jego kuzynem kumplowałam ;) Tylko dziwnie się poczułam przy słowach 'starsi ludzie' ()
  • Odpowiedz
22.5 wiosny


@yoreciv: pora cię uświadomić: twój najlepszy czas, tj 18-22 właśnie minął. Teraz będzie już tylko coraz gorzej. To twoja ostatnia chwila na znalezienie sensownego faceta. Za dwa-trzy lata zorientujesz się, że mężczyźni interesują się już tylko i wyłącznie młodszymi od ciebie i będziesz zmuszona wybrać sobie jakiegoś przegrywa, którego żadna nie chciała, tudzież takiego, który całe życie był tak s---------y, że nie zagadał do żadnej.

  • Odpowiedz
@yoreciv: Zmienisz zdanie jak jakiś przygłup zacznie się do ciebie zwracać jak do koleżanki, wtedy zatęsknisz za zwrotem pani.

Koleś widać jest kumaty, bo w oficjalnych relacjach zwraca się do ciebie jak należy, a teksty o rozładowywaniu atmosfery nie mają sensu.

Może z chęcią pogadałby sobie na luzie, ale to jest biznes i pewne zasady w kontaktach z klientami obowiązują. To nie jest objaw sztywności, tylko zdrowego rozsądku, bo każdy
  • Odpowiedz