Od młodego wieku śnią mi się najczęściej koszmary, jedne całkiem spokojne jak na swój charakter, inne wygrywające mnie z łóżka na nogi, jak w filmach, gdzie bohater budzi się zadyszany. Oto sen sprzed chwili.

Pracuję z ekipą ok. 10 ludzi. Idziemy na imprezę integracyjną. Jeden z nich - starszy człowiek bez zębów okazuje się na imprezie duszą towarzystwa. Wszystkich zabawia, stawia alkohol, kazdy jest nim zafascynowany. W pewnym momencie stwierdza, żeby imprezę
Ludzie potrafią być #!$%@? zwyrolami.
Miałem dziś bardzo zły sen. W tym śnie wychowywał mnie i moje rodzeństwo tylko ojciec. Ja lvl 24, bity i poniżany przez niego, istny terror psychiczny i fizyczny. Najpierw mnie obrażał przez pół snu, potem mnie pobił, zawołał moją siostrę i przy jej akompaniamencie śmiechu do rozpuku naszczał na mnie. Leżałem na ziemi w pozycji embrionalnej, płakałem i z całych sił krzyczałem "ja chcę do mamy" (lvl