Planów, jak zwykle, miałam WIELE. Najważniejszym było 'odpocząć psycho-fizycznie'.

Po pracy matka namawiała mnie, bym się przespała, ale szkoda było mi czasu, gdy wydostałam się z roboty.
Zjadłam kolację, wzięłam leki.
Gdy wieczór postępował, coraz bardziej bolała mnie głowa, ale 'szkoda'.

Poszłam
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach