Ale wzięlo mnie na wspomnienia.

Rok 2011, wakacje, po nich zaczynam naukę w liceum, a że leń here, to nie pracowałem w czasie wolnego tylko siedziałem przed kompe, bo zamulać lubię do dziś. W mojej wiosce otworzono kilka lat wcześniej świetlicę wiejską i tak sie złożyło, że założono tam też internet, więc pomyślałem, że wypadałoby tam iść, zobaczyć jak wygląda ta namiastka internetowej kafejki w mojej wsi. Pierwszego dnia pobrałem tam wszystkie odcinki pierwszego sezonu Gry o Tron.

I tak zniknąłem na dwa tygodnie, oglądając i czytając jednocześnie. 2 tygodnie i wszystkie tomy aż do Tańca ze Smokami wchłonąłem (bez TzS, bo to chyba zimą 2011 wyszło w Polsce).

Blind
  • Odpowiedz
  • 2
@Psajkoman Może nie genialne, ale mam do nich mega sentyment. Trzy szalone zera, maszyna zmian, wow, gwiezdny pirat, Tajemnica sagali. Nostalgłem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Psajkoman: Nie istnieje coś takiego jak dobry serial młodzieżowy. To jest oksymoron. Nawet jak byłem młodzieżą to mnie drętwota tych seriali odrzucała, nie wiem jak można mieć sentyment do takiego szajsu xd
  • Odpowiedz
Przypomniała mi się sytuacja z czasów #podbazy gdzie całą klasą szliśmy na targi szkół gimnazjalnych. Oczywiście w parach, wężykiem szliśmy chodnikiem. Para przede mną koleżanka i kolega ciągle odwracali się do mnie i do mojego kolegi by pogadać. W pewnym skończyliśmy rozmawiać, a koleżanka odwróciła głowę...


Chwila oszołomienia, łzy w oczach, kilka sekund i ukazał się wielki guz wielkości cytryny na jej czole. Jak sobie to przypomniałam to zaczęłam
  • Odpowiedz