Chyba mi na mózg siadło... Jest 23:05, a ja wydarłem z szaf i szuflad stare płyty z licealnych czasów i sprawdzam, która jeszcze żyje. Okazuje się, że jakaś noname 1-16x dała się odczytać i nawet skopiować prawie bez błędów (4 kawałki ze 160 trafił szlag), i trafiłem na to podświetlone złoto...

#muzyka #trance #nostalgia trochę #winamp (bo na nim się słuchało)


tehm - Chyba mi na mózg siadło... Jest 23:05, a ja wydarłem z szaf i szuflad stare pł...

źródło: comment_1616363860zMgWZT3cC8WORE24W2zOWL.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#winamp miałem problem z tym programem że ustawiłem widok minimalny czy coś w tym stylu i był widoczny tylko na pasku albo przy przełączaniu programów alt+tab. Jakieś zbawienne jest grzebanie w appdata->roaming->winamp i resetowanie ustawień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@RuskiMaszynista: bo ludzie to lenie i wzrokowcy ;) dla mnie surowy wygląd był właśnie najlepszy, tylko sobie ustawiałam elementy po swojemu wtyczką columns ui, czy jakoś tak w starszych wersjach.
Ja właśnie nie rozumiałam, czemu każdy odtwarzacz muzyki, który ma - uwaga - ODTWARZAĆ MUZYKĘ, ma strasznie przebajerowany wygląd.

Odkrycie foobara było dla mnie objawieniem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mit-nick: jeszcze tak myślę, że ogromną zaletą foobara w tamtych czasach było po prostu dużo miejsca na ekranie na playlistę, bibliotekę, tagi... No, takie merytoryczne sprawy, a nie zbędne elementy graficzne.
Przy monitorze z natywnym 800x600 to miało znaczenie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@ovation: Kiedyś się kolekcjonowało mp3 na kompie,teraz głównie muzyki słucha się w internecie. Ale takim kieszonkowym odtwarzaczem mp3 bym nie pogardził.
  • Odpowiedz