Czyli obchody wybuchu wojny na Westerplatte.

Wirtualny spacer po pomieszczeniu, gdzie się bronili westerplatczycy, nagrania oryginalnych przemówień, multimedialne kioski, w których będzie można poczytać o wydarzeniach z II wojny światowej – to atrakcje, które znajdą się w historycznej Wartowni nr 1 na Westerplatte.

Interesująca infografika poświęcona obronie Westerplatte.

 Wokół obrony Westerplatte narosło wiele mitów, a załogę Wojskowej Składnicy Tranzytowej już przed laty uznano za bezdyskusyjnego bohatera zbiorowego. Czy jednak rzeczywiście wszyscy żołnierze zasługują na to miano? Zdecydowanie nie.

Mieli wytrzymać 12 godzin, a bronili Westerplatte 7 dni. Historia zmagań garstki polskich żołnierzy z przeważającymi siłami niemieckimi to jedno z najbardziej znanych wydarzeń kampanii wrześniowej 1939 roku.

Paweł Chochlew swoim filmem miał obrazić pamięć polskiego żołnierza, a z naszej pamięci zrobić sobie szmatę do wycierania butów. Dziś wiemy już, że to z niego zrobiono sobie kozła ofiarnego kiczu i prostactwa. Reżyser cieszy się filmem, ale słowa przepraszam nie usłyszał.

Obrona Westerplatte przeszła do historii jako heroiczny czyn polskich żołnierzy i ich dowódcy. W związku niedawną premieru filmu o tej bitwie, warto posłuchać, co o tym mówią historycy.

Westerplatte to w Polsce symbol walki, bohaterstwa, żołnierskiego honoru. To tu padły pierwsze strzały II wojny światowej, gdy 1 września 1939 roku, o godz. 4.45 pancernik „Schleswig Holstein” otworzył ogień.

Wszystko zaczęło się 1 września 1939 r. o godzinie 4:45, kiedy pancernik „Schleswig-Holstein” otworzył ogień w kierunku Westerplatte. Przez kolejne siedem dni obrońcy odparli trzynaście szturmów i kilkanaście wypadów, zabijając i raniąc niemal 1000 Niemców. W końcu jednak musieli skapitulować.

We wrześniu swoją premierę miała mieć oczekiwana „Tajemnica Westerplatte”. Paweł Chochlew, reżyser filmu mówił m.in. tak: - Fajnie byłoby, żeby premiera odbyła się 1 września na Westerplatte. To byłoby symboliczne wydarzenie. Pochylenie głowy nad dramatem żołnierzy.

Inny punkt widzenia.

73. rocznica wybuchu II wojny światowej to doskonały moment, aby znów podjąć dyskusję na temat obrony Polskiej Składnicy Tranzytowej ulokowanej na Westerplatte.

Oblężenie i pełna poświęceń obrona polskiej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na półwyspie Westerplatte trwały siedem wrześniowych dni w 1939 roku. Kto tak naprawdę dowodził? Kiedyś już było ale nie weszło. Warto wiedzieć.

W skład załogi Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte wchodzili specjalnie dobierani ze względu na warunki psychofizyczne żołnierze - wynika z tajnego rozkazu Ministerstwa Spraw Wojskowych. Rozkaz z 28 lutego 1939 r. udostępniło PAP Centralne Archiwum Wojskowe.