W Media Markt jest promka na płyty (również winylowe) - 3 w cenie 2 (cena najtańszej automatycznie spada do 1zł). Zamówiłem sobie m.in velvet Underground ze słynną bananową okładką Warhola - tak się złożyło, że akurat ona była najtańsza i wyszła za 1zł. Dzisiaj przyszła i okładka wygląda jak na załączonym zdjęciu.

Oczywiście od razu reklamacja poszła, ale tak się zastanawiam czy ktoś może miał doświadczenie z Media Markt. Nie chcę żeby
u-kill-u-homo - W Media Markt jest promka na płyty (również winylowe) - 3 w cenie 2 (...

źródło: comment_15973250663BQkuyBx1oCmEgzgoZHVgj.jpg

Pobierz
@u-kill-u-homo: xD Zapłaciłeś złotówkę, a chcesz 80?
Opcje które powinni zaproponować:
- wymiana na ten sam produkt bez wad
- wymiana na inny produkt biorący udział w promocji, w tej samej cenie
- zwrot złotówki
  • Odpowiedz
To zrób zwrot wszystkich..

Problem jest tego typu, że każda płyta szła z innego magazynu i przyszły w trzech osobnych paczkach, z czego jedna wczoraj i już ją wczoraj otworzyłem i przesłuchałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wymiana na towar bez wad, lub inny w tej samej cenie

Si, to są opcje jak nabardziej porządane.
Jedynie zastanawiałem się czy ktoś ma jakieś doświadczenia z Media Markt i jak sprawy
  • Odpowiedz
Zagrajmy w grę. Podajcie swoje #top5 ulubionych zespołów, ja zacznę, kolejność losowa.

1. Jack White + jego zespoły
2. Lou Reed + Velvet Underground
3. Mars Volta
4 Jamiroquai.
No i kolejna transza.

Day 41. Your favorite song from the 60’s.


No i tak jak nie bardzo potrafiłem co wybrać z lat 50, to lata 60 i później to są już napakowane jak najlepsze kabanosy, aż nie wiadomo co wybrać i trudno mi powiedzieć, żebym przedkładał jeden utwór nad drugi. Dekada w której można wybrać i Dylana, i Van Zandta, i Younga, i początki Flojdów, King Crimson, i Yes, i Jethro Tull i masę, masę, masę innych. Ale jeżeli chodzi o mój emocjonalny stosunek i wspomnienia, jakie żywię z danym utworem, wciąż ożywające przy każdym usłyszeniu utworu, to zdecydowałem się na tę narkotyczną tyradę.

Velvet
zavalita - No i kolejna transza.

 Day 41. Your favorite song from the 60’s. 

No ...
  • Odpowiedz
Chyba najtrudniejsza rocznica do opisania.
Bo jak można tutaj zareagować ze ten album miał jedne z największych wpływów na późniejszy punk, post-punk, glam i wiele innych gatunków. Wymieniać artystów którzy inspirowali się White Light/White Heat to trochę długa lista i szkoda czasu. Ale to co z płytą zrobili dla muzyki duet Reed/Cale to jest nieocenione. Bo jak inaczej powiedzieć, że kuriozalnie po klapie finansowej debiutu Velvetów do nagrania płyty zatrudniono Toma Wilsona,
A.....h - Chyba najtrudniejsza rocznica do opisania. 
Bo jak można tutaj zareagować ...
  • Odpowiedz