Wielka Brytania mogła być sojusznikiem Grupy Wyszehradzkiej w zmianie traktatów europejskich, by wzmocnić rolę rządów i parlamentów państw UE. Dziś, żeby to zrobić, Grupa potrzebuje nowych sojuszników - uważa Daniel Bartha z Centre for Euro-Atlantic Integration and Democracy.

Sprzeciw wobec obowiązkowych kwot redystrybucji migrantów w ramach UE i tzw. systemu dublińskiego, a także nadzieja na pozostanie Wielkiej Brytanii w UE – to elementy deklaracji, którą wczoraj przyjęli szefowie rządów państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) na zakończenie szczytu w Pradze.

Podczas spotkania ministrów obrony narodowej państw z Grupy Wyszehradzkiej ministrowie podpisali wspólną deklarację dotyczącą dalszego rozwoju współpracy obronnej państw.

Silna Grupa Wyszechradzka to dobra wiadomość dla Polski.

Węgry chcą wyłamać się ze środkowoeuropejskiej solidarności ws. gazociągu. Budują teraz bowiem kluczową dla siebie elektrownię atomową, a fundują im to Rosjanie. Węgrzy nie chcą więc zbytnio im się sprzeciwiać Grupa Wyszehradzka nie przemówi więc w tej sprawie jednym głosem.

premier Czech Premier Czech Bohuslav Sobotka proponuje aby kraje Grupy Wyszehradzkiej pomogły Węgrom w obronie granic - proponuje wysłanie żołnierzy. "Nasz rząd jest gotów pomóc Węgrom w ochronie granic Schengen. Proponujemy wspólną akcję V4” – napisał Sobotka na Twitterze.

Gdzie są Czesi i Słowacy, gdy tak głośno krzyczą o solidarności V4? Ot, taka ciekawostka.

Pomimo niepowodzeń, nie poddaje się ;)