Witam mireczki.
Chciałbym opowiedzieć wam historię, która wydarzyła się wczorajszego dnia.
Wstałem jak zwykle z rana, zmęczony po wielogodzinnym #szczytjanuszow, który był imprezą suto zakrapianą alkoholem.
Z rana typowy początek kolejnego januszowego dnia.
Szybki zimny prysznic, podwalanie, kawa, mirko, beka z głównej i papieros.
Na tegoż nikotynowego zabójcę wyszedłem na balkon.
Moją uwagę zwrócił stojący przy chodniku samochód.
Była to czarna wołga z dziwnie wyglądającym panem w okularach w środku.
Wróciłem
Chciałbym opowiedzieć wam historię, która wydarzyła się wczorajszego dnia.
Wstałem jak zwykle z rana, zmęczony po wielogodzinnym #szczytjanuszow, który był imprezą suto zakrapianą alkoholem.
Z rana typowy początek kolejnego januszowego dnia.
Szybki zimny prysznic, podwalanie, kawa, mirko, beka z głównej i papieros.
Na tegoż nikotynowego zabójcę wyszedłem na balkon.
Moją uwagę zwrócił stojący przy chodniku samochód.
Była to czarna wołga z dziwnie wyglądającym panem w okularach w środku.
Wróciłem
- polok20
- Powstaniec
- Ze_Arcadio
- konto usunięte
- Jarmula
- +2 innych
#usunkonto