#metal #deathmetal #technicaldeathmetal
#cultowe (998/1000)
Job for a Cowboy - Tarnished Gluttony z płyty Demonocracy (2012)
Pięknie intensywna kapela, aż za bardzo dla mnie w tamtym czasie, a moją uwagę wzbudziła taka oto "ballada" deathmetalowa. Wolne tempo, prawie-rockowa solówka i taki smutno-molowy nastrój.
#cultowe (998/1000)
Job for a Cowboy - Tarnished Gluttony z płyty Demonocracy (2012)
Pięknie intensywna kapela, aż za bardzo dla mnie w tamtym czasie, a moją uwagę wzbudziła taka oto "ballada" deathmetalowa. Wolne tempo, prawie-rockowa solówka i taki smutno-molowy nastrój.

































#cultowe (1021/1000)
Redemptor - Return of Kermes z płyty None Pointless Balance (2005)
Ich debiut bardziej mi siadł niż późniejsze, bardziej "nowoczesne" wydawnictwa. Tutaj jest mocno progresywnie, słychać jakieś tam echa Death, czy w bardziej w swojskich klimatach wczesne Decapitated albo Sceptic oczywiście. Co wyróżnia tę płytę - pięknie płynące solówki.