Z okazji urodzin żydowskiego cieśli (bez którego wszystkie później wymienione gatunki by badz co badz nie powstały) smacznej nieprzymulonej rybki oraz lekkiego powrotu do roboty (albo do regularnego neetowania) we wtorek wszystkim użytkownikom i użytkowniczkom z tagów
#metal #blackmetal #deathmetal #brutaldeathmetal #progressivedeathmetal #progressivemetal #technicaldeathmetal #technicalbrutaldeathmetal #heavymetal #thrashmetal #dronemetal #speedmetal #blackenedthrashmetal #grindcore #doommetal #deathdoommetal #sodom wszystkim o których zapomniałem, a i co mi tam #melodicblackmetal oraz #postblackmetal też ( ͡° ͜ʖ
#metal #blackmetal #deathmetal #brutaldeathmetal #progressivedeathmetal #progressivemetal #technicaldeathmetal #technicalbrutaldeathmetal #heavymetal #thrashmetal #dronemetal #speedmetal #blackenedthrashmetal #grindcore #doommetal #deathdoommetal #sodom wszystkim o których zapomniałem, a i co mi tam #melodicblackmetal oraz #postblackmetal też ( ͡° ͜ʖ
#cultowe (1261/1000)
Blood Incantation - The Giza Power Plant z płyty pt. Hidden History of the Human Race (2019)
Pod tagiem gościł już równie wspaniały ich debiut, ale oczywiście drugą płytę też muszę przemycić. Podobnie jak pisałem kilkaset odcinków temu - wyśmienite połączenie klasycznych, rzekłbym archaicznych dźwięków, z dzisiejszą produkcją, podejściem do gmatwania w strukturach piosenek, do tego jeszcze concept album. Mlask!
Numer oczywiście charakterystyczny, bo muzycznie z