Niestety ostatnie 2 tygodnie to mój urlop i robota przy domu (bawię się w budowlańca, robię własnymi rękoma ocieplenie), nic poza tym. Zero treningów - więc trochę się bałem startować. Nigdy tak nie robiłem. Start był w niedziele, w sobotę jeszcze chciałem iść pokręcić na rowerze, niestety pogoda na to już nie pozwoliła.
No nic idę na żywioł, - mam nadzieję tylko, że nic mi się nie stanie i wyjdę z tego cało.
#qcy #t1 #t1c #tws