OP: Kontynuacja:

Zanim umówiliśmy się na jej drugi "pierwszy raz", były 4 randki. 5-ta była u niej.
Wydaje mi się, że seks z nią jest jednym z najfajniejszych jakie miałem, gdyż jest po prostu szczęśliwa.
Dzwonisz - zaprasza cię z takim bananem na buzi, że sam dostaję banana.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam chwilkę wolnego czasu, więc 6/5
luźna kontynuacja cyklu

Nigdy nie robiłem statystyk, ale mam wrażenie, że większość dziewcząt ma w opisie - "nie spotykam się" a większość z pozostałych przynajmniej dwa razy na transmisję powtórzy że nie spotyka się.
Nie ma co się dziwić, gdyż rzadko kiedy napalony klient transmisji jest osobą budzącą sympatię dziewczyny.
OP: Gdyby kogoś interesowało gdzie się zaczyna proces staczania, to śpieszę z odpowiedzią - w rodzinie.
Jakbym mijał dziewicę_19 na ulicy to bym się obejrzał i pomyślał, że kończy jakieś fajne studia i pracuje w korpo lub biurze.

Ojciec zostawił jej matkę, ją i jej siostrę dla młodszej, gdy byli w przedszkolu. Nie ma kontaktu z ojcem.
Żyło im się bardzo biednie, w szkole pomagała im rada rodzicielska, dostawali paczki na święta.
Wychowywała się w niedostatku więc bardzo chciała zaznać
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zaraz, to ty te kobiety poznajesz prywatnie, zeby je potem zaliczac? Ta Pani musi miec pewnie mocno nadwyrezona psychike. Mogla z tym drugim bardziej uwazac. Zbyt naiwna byla. Moze myslala, ze jak da mu jego dziecko, to zostanie. No przykra historia.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Popełniasz błąd wielu początkujących szwagrów - #!$%@? się w dziwkach, widzisz w nich kogoś więcej, próbujesz pomagać. W miarę postępów w branży wyleczysz się z tego i dojdziesz do jedynego słusznego wniosku - dziwka to tylko dziwka. Zawsze i bez wyjątków najważniejsze dla nich będą pieniądze.
  • Odpowiedz
OP: Gdzieś mi umknęło w opisie. Kilka razy była w ciąży. Żadnego dziecka nie urodziła. Zdrowie jej się posypało od antykoncepcji hormonalnej i środków wczesnoporonnych. Podawanych jej siłowo. Generalnie jest chora, ale ból tłumi alko lub innymi substancjami.
Gdy wyjeżdżała do pracy, w domu rodzinnym zostawiła 2 letniego brata. Jest to jedyna osoba za którą tęskni.
Na pytanie czy wierzy w Boga odpowiedziała że wierzy w sprawiedliwość po śmierci, że wszystko się wyrówna.
Na pytanie czy miała klientów Polaków - zdarzali się. Na początku skarżyła się i prosiła o pomoc, nikt jej jednak nie pomógł.
Na pytanie o inne polki o których wspomniała, powiedziała że nie pracuje już z nimi.
  • Odpowiedz