Tak mi się przypomiała pewna sytuacja odnośnie popularnego obecnie tagu #dupeczkizprzypadku
Siedzę sobie w pociągu na peronie na Okręciu czekając na odjazd. Ludzie powoli się zbierają, normalka: madka z dwoma wrzeszczącymi gówniakami, Janusz z Grażyną, jakiś pryszczaty stulej, dwa erazmusy no i ona niezła dupa z twarzy (z figury zresztą też). Siada w rzędzie obok słuchawki na uszach i książka w ręce. Stulej aż otarł pot z pryszczatego czoła mocno przy tym
Siedzę sobie w pociągu na peronie na Okręciu czekając na odjazd. Ludzie powoli się zbierają, normalka: madka z dwoma wrzeszczącymi gówniakami, Janusz z Grażyną, jakiś pryszczaty stulej, dwa erazmusy no i ona niezła dupa z twarzy (z figury zresztą też). Siada w rzędzie obok słuchawki na uszach i książka w ręce. Stulej aż otarł pot z pryszczatego czoła mocno przy tym
@Towarzysz_Moskwin: niby wiem że to pasta ale piękne




























Komentarz usunięty przez autora