- Wiesz Jozek - mowi młody żonkoś do kolegi, którego zaprosił do domu - moja tesciowa to stara #!$%@? spod ciemnej gwiazdy.

Widząc przerażony wzrok kolegi i dostrzegając kątem oka stojącą w bojowej pozie "mamusie", dodaje szybko:


#suchar #heheszki #strassburger
  • Odpowiedz
@cosciekawego: Kotlet z psa, trzeciej kategorii. Pomielony razem z budą ;)

A tak poważniej to akurat z braku laku jem jakiegoś Big Western i jest OK, ale ogólnie tęsknię za kanapką drwala.

@3mielu: jest kilka znośnych miejsc, ale obsługa taka, że niestety nie mogę sobie pozwolić na godzinę czekania.
  • Odpowiedz