Wpis z mikrobloga

@cosciekawego: nawet człowieka nie denerwuj, trzeci dzień z rzędu się w McDonalds stołuję, bo tu na końcu świata (woj. opolskie) nie mają nic innego znośnego do jedzenia.
  • Odpowiedz
@cosciekawego: Kotlet z psa, trzeciej kategorii. Pomielony razem z budą ;)

A tak poważniej to akurat z braku laku jem jakiegoś Big Western i jest OK, ale ogólnie tęsknię za kanapką drwala.

@3mielu: jest kilka znośnych miejsc, ale obsługa taka, że niestety nie mogę sobie pozwolić na godzinę czekania.
  • Odpowiedz