Uwaga będzie długie, na dole tl'dr.

Mireczki co ja miałem za spotkanie to ja nawet nie... A wszystko działo się jak zwykle z moim frejndsem z którym nie raz uniknęliśmy mandatu czy więzienia, i nie raz mieliśmy takie przygody że pasta #miud'a się chowa. A więc po kolei..

Siedzimy sobie z kolesiem i jego dziewczyną w naszym ulubionym plenerowym miejscu w #szczecin gdzie byliśmy spisywani chyba miliard razy ale nigdy mandatu nie wyłapaliśmy "bo piwo zakapslowane" ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i tak siedzimy i toczymy zażartą debatę na temat mikrobów (tych malutkich, a nie że wykop) No i podjeżdża bodajże Navara i wywala się 3 kolesi ubranych
@CreativePL: Powiem Ci, że miałeś szczęście niesamowite, bo ja tych #!$%@? sokistów nienawidzę, nawet tych, których osobiście znam. JSOK na 100%!

Kiedyś jechałem na rowerze po peronie (nie wiedziałem, że nie można) 5km/h, tempem kumpla idącego obok mnie. Zatrzymali mnie sokiści, powiedzieli, że będzie mandat. Żadne tłumaczenia nie dały rady, ponoć dostałem mandat dla swojego dobra bo mogłem na tory wpaść (z jednej strony nieużywane tory, z drugiej płot, powodzenia).
  • Odpowiedz